Przyjechała policja i przerwała zabawę
W nocy ze środy na czwartek trzech młodych mężczyn postanowiło się "zabawić". Jeden z nich przebiegł po masce samochodu zaparkowanego przy ul. Kubsza, inny łomotał w sklepową witrynę. Wreszcie panowie postanowili, że przewrócą ogrodowy parasol. Musiała intereniować policja.
Wczoraj w nocy operator kamer monitoringu miejskiego zwrócił uwagę na trzyosobową grupę młodych mężczyzn przemierzających ulicę Kubsza. Wyraźnie rozpierała ich negatywna energia. Mężczyźni tylko szukali okazji do jej wyładowania. Jeden z nich przebiegł po masce samochodu. Drugi wszedł na chwilę do bankomatu, ale spostrzegłszy, że nie ma tam nic ciekawego, wyszedł i zaczął łomotać w sklepową witrynę i szarpać klamkę zamkniętych drzwi. Młodzieńcy zainteresowali się też uliczną ławką i pobliskim ogrodowym parasolem, który z wielką zawziętością próbowali wyszarpać i przewrócić. Zabawę przerwał im zawiadomiony przez pracownika monitoringu patrol policji.
(m)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz