OSP Biertułtowy: Chcemy być drugą strażą pożarną w powiecie!
Strażacy z Biertułtów podsumowali ostatni rok działań. Na zwołanej z tej okazji konferencji prasowej opowiedzieli zarówno o ubiegłorocznych akcjach, uroczystościach oraz pozyskanych środkach. A tych było nie mało: radlińska straż zaopatrzyła się w sprzęt za przeszło 70 tys. złotych.
Dawid Topol, prezes jednostki stwierdził, że wspieranie straży ogniowej można porównać do "zapobiegania, zamiast leczenia". Radlińska jednostka, jako jedna z nielicznych w regionie, w tak mocny sposób stawia na pozyskiwanie środków zewnętrznych.
Oprócz wsparcia miasta Radlin, strażacy jako organizacja pożytku publicznego pozyskują środki z 1 % podatku (w zeszłym roku 7 622 zł). Razem z miastem realizowali również projekt szkoleń "Nowa era w ochotniczych strażach pożarnych", dzięki któremu przeszkolono ochotników z OSP Biertułtowy i OSP Głożyny w zakresie pomocy przedmedycznej, a także psychologii pracy ratowniczej i elementów projektowania materiałów informacyjnych i promocyjnych. Jednak najważniejsze były zakupy - w sumie w ubiegłym roku OSP wzbogaciło się w sprzęt o wartości przeszło 70 tys. złotych.
Podsumowując dotychczasowe działania, prezes Dawid Topol podkreślił, że chce by radlińska jednostka była drugą strażą pożarną w powiecie.
- Dlaczego drugą? Dlatego, że pierwszą zawsze powinna być Państwowa Straż Pożarna - wyjaśnił - Natomiast spośród ochotniczych, chcemy ubiegać się o miano tej najlepiej przygotowanej.
Źródło: Urząd Miasta Radlin
Komentarze (1)
Dodaj komentarz