ArysKOTraci w WCK
Maine Coony, Persy, koty Burmskie, Selkirk Rexy, to tylko niektóre z ras kotów, jakie przybyły do Wodzisławskiego Centrum Kultury na niedzielną wystawę kotów rasowych. Jak co roku, było co podziwiać.
Ponad 50 kotów różnych ras, maści i o diametralnie różnych charakterach przybyło na wystawę zorganizowaną z okazji dnia kota przez Stowarzyszenie Miłośników Kotów Cat Club z Rybnika. Hodowcy z całego śląska pokazali na wystawie najpiękniejsze okazy. Podczas imprezy można było nie tylko podziwiać kocią urodę, lecz także dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy na temat historii poszczególnych ras, ich charakteru, a także na temat pielęgnacji kotów zarówno rasowych, jak i popularnych, choć nie mniej uroczych dachowców.
- Hodowla kotów to pasja, właściwie byłam wielbicielką kotów już od dzieciństwa - mówi Ludwika Małecka, właścicielka hodowli "Pod Bzem" oraz prezes Cat Club Rybnik. - Mam w domu 10 kotów, każdy jest inny, każdy ma swój charakter i jest wyjątkowy - dodaje.
- Jesteśmy na wystawie kotów już trzeci raz, moja córka kocha koty i to dla niej wielka frajda. Dla mnie z resztą też, to piękne zwierzątka - mówi Monika Fabiasz, matka 9-letniej Emilki.
Wszyscy wystawcy zgodnie uznawali wyższość kotów nad innymi zwierzętami, a także z pasją opowiadali o tym, jak wiele uczą się codziennie od tych niezwykłych zwierząt. Bo, jak mawiał Mark Twain: „Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.”
jesz
Komentarze (2)
Dodaj komentarz