Straż miejską zamienią na patrole policji
Radni Mszany zdecydowali, że rezygnują z usług wodzisławskiej straży miejskiej. Uznali, że lepiej przeznaczyć 20 tys. zł na opłacenie dodatkowych patroli policji. - Porozumienie z policją podpiszemy na rok. Zobaczymy, jak mieszkańcy zareagują na wzmożoną działalność funkcjonariuszy – mówi wójt Mirosław Szymanek.
Wielu mieszkańcom gminy nie podobało się, że strażnicy pracują tylko do godziny 22.00 i mają wolne weekendy. Twierdzili, że w konsekwencji zajmują się przede wszystkim kontrolowaniem umów na wywóz śmieci. - Ludzie byli negatywnie nastawieni do działalności strażników na naszym terenie – stwierdza wójt Mirosław Szymanek.
Do tej pory porządku w gminie pilnowało dwóch funkcjonariuszy straży miejskiej z Wodzisławia. W ramach obowiązującej umowy gmina płaciła za ich usługi około 50 tys. zł rocznie. Za godzinę pracy każdy strażnik otrzymywał 27 zł. Radni zdecydowali jednak, że nie podpiszą umowy ze strażą na kolejny rok. W trosce o poczucie bezpieczeństwa mieszkańców postanowili, że w zamian przeznaczą 20 tys. zł na dodatkowe patrole policji. - Będą je pełnić funkcjonariusze w czasie wolnym od służby – wyjaśnia komendant wodzisławskiej policji, Dariusz Ostrowski. Każdy z policjantów zainteresowanych poprawieniem własnego budżetu domowego, będzie mógł zgłosić się i legalnie dorobić do pensji. - Dodatkowe patrole będą miały za zadanie utrzymanie ładu i porządku w gminie – dodaje komendant.
Porozumienie z policją będzie obowiązywało przez rok. – W tym czasie sprawdzimy, jak mieszkańcy odbierają wzmożoną pracę policji - wyjaśnia wójt Szymanek.
(m)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz