Wszystkie świadczenia w jednym miejscu

Fizycznie prawie nic się nie zmienia. Siedziba MOPSu pozostaje ta sama: mieści się przy ulicy Kubsza. W urzędzie miasta natomiast pozostają pracownicy dotychczasowego Biura Spraw Społecznych, które oficjalnie należeć będzie teraz do MOPSu, pracownicy zajmujący się stypendiami oraz dodatkami mieszkaniowymi.

- Przejęliśmy zadania z zakresu świadczeń rodzinnych, z zakresu funduszu alimentacyjnego, pomocy socjalnej dla uczniów oraz z zakresu ustawy o dodatkach mieszkaniowych - mówi Anna Łasocha, dyrektor MOPSu. Były to zadania do tej pory należące do Biura Spraw Społecznych oraz Wydziału Edukacji.

Takie połączenie wszystkich zadań dotyczących szeroko rozumianej pomocy społecznej ma przede wszystkim skrócić czas na rozpatrywanie spraw, a także ograniczyć nadużycia  jakie do tej pory nieraz się pojawiały. Nieraz osoba jednocześnie ubiegała się o kilka świadczeń i aby je dostać, podawała pracownikom Biura informacje sprzeczne z tymi podawanymi pracownikom MOPSu. Teraz łatwiej będzie wychwycić te nadużycia.

Połączenie jednostek ma również przynieść oszczędności. - Jako wydziały często korespondowaliśmy ze sobą w celu doprecyzowania sytuacji konkretnego klienta. W tym momencie odpadają koszty związane z korespondencją, oszczędzimy również sporo czasu. Pozwoli to na szybsze wydawanie decyzji - przekonuje Anna Łasocha.

Oszczędności wynikną również ze zmian kadrowych. 3 pracowników dotychczasowego Biura Spraw Społecznych złożyło wypowiedzenia. Na ich miejsce nie są planowane dodatkowe przyjęcia.

(jesz)