Niedzielny mecz pomiędzy APN Odra Wodzisław a LKS Krzyżanowice budzi wiele emocji. Czy wydarzenie było odpowiednio zabezpieczone?
Podczas sesji rady miasta, radny Arkadiusz Kochanowicz miał pewne zastrzeżenia co do organizowanego w zeszłą niedzielę meczu na stadionie przy Bogumińskiej 8 (rozegrane zostało tam spotkanie pomiędzy APN Odra Wodzisław a LKS Krzyżanowice). Uważał, że wydarzenie nie było odpowiednio zabezpieczone.
Radny Kochanowicz wyraził swoje zaniepokojenie, zaznaczył, że jak na imprezę masową to zabrakło odpowiednich służb. - Poza ochroną nie było tam ani straży miejskiej, ani pożarnej czy pogotowia. Nasuwa się wątpliwość, czy filmowanie wydarzenia przyniesie zamierzony efekt. Zastanowiłbym się nad tą podpisaną umową pomiędzy organizatorami a miastem - dodał.
Barbara Chrobok, zastępca prezydenta miasta - odpowiadając na pytanie radnego zaznaczyła, że za odpowiednie zabezpieczenia nie jest odpowiedzialne miasto, a organizator, który dzierżawi stadion. - Organizatorem całego meczu było Stowarzyszenie Sympatyków Odry Wodzisław, zgodnie z umową zapewnienie ładu i porządku jest po stronie organizatora, tak samo jak uzyskanie wszelkich potrzebnych zezwoleń i przestrzeganie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, lecz z tego co wiem to ostatni mecz nie był zgłaszany jako impreza masowa, stąd dla tego nie znajdowały się tam odpowiednie do imprezy masowej zabezpieczenia - zaznaczyła B. Chrobok.
Do dyskusji włączył się również rady Jan Zemło, który podkreślał, że nie jest to w interesie miasta, aby przeszkadzać w rozgrywkach sportowych. - Dopóki kibice będą zachowywać się tak jak dotychczas to robili, to te mecze będą bezpieczne - dodał.
Komentarze (2)
Dodaj komentarz