Lubomia zaangażowała się w Dzień solidarności z uchodźcami
W całym kraju, w różnych miejscach, w ramach obchodów, organizowane są spotkania, akcje społeczne, działania artystyczne, warsztaty, dyskusje, wykłady, wystawy, happeningi, pokazy filmów oraz koncerty. - Chcemy przeciwdziałać dwóm zjawiskom: rasizmu i przemocy - mówi Miłosz Lindner (na zdj. razem z uczestniczką wydarzenia), organizator przedsięwzięcia, który pochodzi z Lubomi, natomiast, na co dzień mieszka w Warszawie, gdzie współpracuje z fundacją Ciało/Umysł.
Średnio, co siedem i pół godziny w Polsce dochodzi do przestępstwa na tle rasowym, etnicznym lub wyznaniowy. - Ta sytuacja nas niepokoi, wszystkie osoby, które są zaangażowane w organizację tego wydarzenia, mają takie przeświadczenie, że z tym zjawiskiem należy walczyć w zarodku, czyli trzeba je stłumić, póki jest jeszcze na to czas - podkreśla Lindner.
Pomysł na zorganizowanie tego wydarzenia w Lubomi pojawił się nagle, organizator przyznaje, że po przeczytaniu nieobojętnika antyprzemocowego (publikacja inicjatywy Chlebem i Solą), zaciekawił się tematem i postanowił zaangażować w to przedsięwzięcie miejscowość z której pochodzi. - Materiały przeczytałem w poniedziałek, stwierdziłem, że jest jeszcze sporo czasu i należy spróbować poruszyć ten temat i zorganizować to wydarzenie. W interakcji z mieszkańcami, kiedy działanie już powstawało, miałem okazję spotkać się z wieloma pozytywnymi i zaskakującymi słowami wsparcia czy solidarności - podkreśla organizator.
W ramach obchodów, osoby, które przybyły do Gminnego Ośrodku Kultury w Lubomi zapoznały się z materiałami informacyjnymi Uchodźcy.info i "Nieobojętnikiem antyprzemocowym", zobaczyli dwa filmy: "Fala" oraz "Rozpoznanie" Bożydara Pająka, odbyła się również gra interaktywna "Ulica Antakia".
Komentarze (0)
Dodaj komentarz