Wodzisław: Budżet miasta na rok 2017 przyjęty. Radny Szwagrzak apelował o przełożenie pieniędzy z rewitalizacji dworca na ochronę środowiska
19 na 21 radnych zagłosowało za przyjęciem projektu budżetu na 2017 rok. Padł również jeden wniosek formalny.
Dochody miasta zaplanowano na poziomie 177 517 407 zł (bieżące 162 887 904 zł, majątkowe 14 629 603), a wydatki w kwocie 192 009 739 zł (bieżące 162 779 904 zł, majątkowe 29 229 835 zł.). Planowany deficyt wynosi 14 492 332 zł - ma zostać pokryty z emisji obligacji.
Magistrat zakłada przejściowy deficyt w przyszłym i w 2018 roku. Przyczyny? Pojawią się duże wydatki majątkowe, czyli inwestycje. W 2018, wydatki będą jeszcze większe, z tego wynika, że najwięcej inwestycji będzie realizowanych w trakcie roku wyborczego.
Zaplanowano również 10 projektów do realizacji z udziałem środków unijnych na kwotę ponad 4,5 mln złotych, pisaliśmy o tym TUTAJ. W projekcie odnajdujemy również listę dróg, które zostaną zmodernizowane w przyszłym roku, więcej TUTAJ.
Główne zagrożenia budżetowe to: reforma systemu edukacji, system gospodarki odpadami, kwota wolna od podatku oraz zasób mieszkaniowy. Z planu wydatków wynika, że najwięcej, czyli 26 proc. budżetu zostanie przeznaczone na edukację (49 270 745 zł), na drugim miejscu jest rodzina (m.in. program 500 plus), z kolei na trzecim Gospodarka Komunalna i Ochrona Środowiska.
Zaproponowany budżet uzyskał pozytywne opinie Regionalnej Izby Obrachunkowej i Komisji Budżetu. TUTAJ znajduje się prezentacja omawiająca główne założenia projektu.
Przedstawienia budżetu na sesji Rady Miasta dokonał prezydent Mieczysław Kieca, po zakończonym przemówieniu, rozpoczęła się dyskusja, która trwała ponad 40 minut. Rozmowy były burzliwe, jednak padł tylko jeden wniosek formalny. Radny Dezyderiusz Szwagrzak zaniepokojony faktem, że mówi się dużo o ochronie powietrza, ale nie idą za tym też czyny finansowe, zaapelował o przełożenie pieniędzy (7 mln złotych) z rewitalizacji dworca na ochronę środowiska. - Uważam, że kwestia rewitalizacji jest ważna, ale dla mnie priorytetowo, dla mieszkańców, dla moich dzieci ważniejsza jest ochrona powietrza - stwierdził. - Wiosek nie może zostać zrealizowany w tej materii, chyba, że zostanie poprawiony - odparł prezydent Mieczysław Kieca. Podkreślił, że projekt jest powiązany ze sfinansowaniem ze źródeł zewnętrznych z Unii Europejskiej z priorytetu rewitalizacji obszarów zdegradowanych, koszt 7 mln złotych, jest sumą łączną z kosztami kwalifikowanymi, czyli wkład własny miasta jest na poziomie około 16 proc. - Taki wniosek jest niepoprawny, chyba, że ma Pan wpływ na Zarząd Województwa Śląskiego i przesunięcia pieniędzy z osi priorytetowej dotyczącej rewitalizacji na efektywność energetyczną - dodał Kieca.
Za wnioskiem formalnym radnego Szwagrzaka przy 20 radnych obecnych na sali, 13 osób głosowało przeciw, reszta wstrzymała się. Natomiast nad projektem budżetu pochyliło się 21 radnych, 19 osób było za, dwie przeciw.
Komentarze (1)
Dodaj komentarz