Uciekał przed policją i doprowadził do wypadku. Z impetem wjechał na skrzyżowanie uderzając w bok osobówki
Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Uciekał z nadmierną prędkością, naruszając wielokrotnie przepisy ruchu drogowego. Jego jazda zakończyła się pobytem w szpitalu. Nie stosując się do znaku STOP, wjechał na skrzyżowanie i zderzył się kierowcą osobówki. Motocyklista był trzeźwy, ale nie posiadał kategorii prawa jazdy uprawniającej go do jazdy motocyklem.
Wczoraj, po godzinie 15.00 w trakcie patrolu ulicy Bukowskiej w Syryni, policjanci ruchu drogowego zauważyli motocykl poruszający się z nadmierną prędkością. Włączono sygnały świetlne i dźwiękowe celem zatrzymania kierowcy, ale ten nie reagował wyprzedzając kolejno samochody na przejściu dla pieszych i na podwójnej linii ciągłej. Podczas przejeżdżania przez skrzyżowanie ulicy Krzyżowej z Powstańców Śląskich nie zastosował się do znaku Stop i z impetem wjechał na skrzyżowanie uderzając w bok samochodu marki Skoda Fabia, który jechał od Lubomi w kierunku ulicy Bukowskiej. 38-letni kierowca jednośladu został zabrany przez zespół pogotowia do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju. Był trzeźwy. W wyniku zderzenia doznał urazu głowy, szyi, klatki piersiowej i barku. Jak ustalili mundurowi, nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, ani aktualnych badań technicznych. Kierowca osobówki doznał otarć naskórka i ogólnych potłuczeń ciała. Śledczy z wodzisławskiej komendy będą ustalać dokładny przebieg i przyczyny tego zdarzenia.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz