Organizacje, Czesi i reggae-wibracje
W niedzielę w radlińskim MOK-u odbył się Międzynarodowy Festiwal Organizacji Pozarządowych. Z kilku względów był wyjątkowy. Po pierwsze dlatego, że żaden z poprzednich nie przyciągnął takiej ilości młodzieży. Po drugie - podczas poprzednich edycji nie rozdano publiczności tak wielu nagród.
Były jak zawsze prezentacje dorobku organizacji w formie stoisk, które zorganizowano w holu MOK.
"Działo się" również na scenie. Program artystyczny zapewniło między innymi stowarzyszenie "Radlińska Przystań". Wyłoniono zwycięzców w konkursie na film o Radlinie (Dorota Radecka i Dawid Rzymanek oraz Jakub Pochwyt - otrzymali bony do wykorzystania w sklepie Rabbit), oraz w konkursie na najlepszy pomysł na świętowanie przyszłorocznego jubileuszu 15-lecia Radlina.
W trakcie imprezy podsumowano 3 projekty - "Ścieżki Sukcesu" - projekt Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych aktywizujący radlińską młodzież; projekt stowarzyszenia "Tęcza", w trakcie którego promowano Radlin na międzynarodowym festiwalu kulturalnym "Młodość - Słońce - Uroda" w Bułgarii; oraz projekt "Odległość nie jest dla nas przeszkodą", który miasto Radlin realizuje we współpracy z miastem Mohelnice (podczas Festiwalu m.in. otworzono okolicznościową wystawę - reportaż z projektu).
Obecność gości z zaprzyjaźnionego miasta na Morawach nadała Festiwalowi status imprezy międzynarodowej. Jak zdążyliśmy się dowiedzieć, Mohelniczanie nie mają u siebie tak rozwiniętego sektora pozarządowego, mieli więc okazję podpatrzec dobre praktyki, zaobserwować jak w Radlinie działają i promują się organizacje pozarządowe.
Na deser porządną dawkę pozytywnych wibracji zaserwował zespół TABU, który jak zawsze wywołał bardzo spontaniczne, pozytywne i żywiołowe reakcje publiczności. Radlin
fot. (m), UM Radlin
Komentarze (0)
Dodaj komentarz