15-latek spowodował wypadek na motorowerze. Nie miał uprawnień!
Bez zgody rodziców i uprawnień do kierowania wsiadł na motorower. Mowa o 15-latku, który na tą zakazaną przejażdżkę zabrał ze sobą kolegę. Na wzniesieniu stracił panowanie nad jednośladem i się przewrócił. Doznał ogólnych potłuczeń ciała. Jego rówieśnik nie miał tyle szczęścia. Był bez kasku. W stanie ciężkim został przewieziony do Centrum Zdrowia Dziecka.
Wczoraj o 19.40 policjanci z drogówki zostali wezwani do zdarzenia drogowego z udziałem motorowerzysty w Wodzisławiu Śląskim na ulicy Hożej. Na miejscu zastano kierującego jednośladem oraz pasażera. Obecni też byli rodzice 15-latków. Mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący Simsonem jadąc w kierunku ulicy Szybowej najechał na próg zwalniający, w wyniku czego utracił panowanie nad pojazdem, przewracając go na prawy bok. Okazało się, że chłopak nie posiada uprawnień do prowadzenia motoroweru a pojazd ma nieważne badania techniczne. Rodzice nie wiedzieli,że wyjechał nim z domu. Pasażer pojazdu w chwili zdarzenia znajdował się za kierującym i nie posiadał kasku ochronnego. Z uwagi na ciężkie obrażenia głowy został przetransportowany do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Kierowca z ogólnymi potłuczeniami przebywa na obserwacji w rybnickim szpitalu. Był trzeźwy. Okoliczności i przebieg tego zdarzenia będą teraz wyjaśniać wodzisławscy śledczy.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz