Ocalony od ZAPOMNIENIA
W piątek, w obecności władz, duchowieństwa i mieszkańców, odsłonięto tablicę upamiętniającą dawny cmentarz ewangelicko-augsburski w Rydułtowach. - Ważny jest ekumeniczny wymiar uroczystości. Bóg się cieszy, że ewangelicy i katolicy są tu dziś razem – mówiła Aleksandra Matuszczyk-Kotulska.
Pamięci spoczywających tu wiernych, ofiar II wojny światowej oraz wszystkich bezimiennych – głosi napis wyryty na tablicy upamiętniającej dawny cmentarz ewangelicki przy ul. Barcioka w Rydułtowach. W piątek o godz. 11.00 tablicę odsłoniła burmistrz Kornelia Newy w asyście proboszcza parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Wodzisławiu, ks. Daniela Ferka. - Dziękujemy, że ksiądz zaufał nam i uwierzył, że przywrócimy temu miejscu należną cześć i szacunek – podkreślała burmistrz.
- Prośmy Boga, by obdarzył spoczywających tu zmarłych wiecznym pokojem – zaapelował ks. Daniel Ferek, który przyznał, że gdy 4 lata temu zobaczył teren dawnego cmentarza po raz pierwszy, był przerażony. - Uratowaliście to zaniedbane i zapomniane miejsce, za co dziękuję. To wielka chwila – stwierdził duchowny.
Cmentarz przy ul. Barcioka powstał w Rydyłtowach na początku XX w. z myślą o tych pracownikach kopalni KWK Anna, którzy byli wyznania ewangelickiego. W czasie II wojny na cmentarzu chowano również żołnierzy radzieckich. - W budynku Urzędu Stanu Cywilnego był wówczas szpital polowy, skąd przewożono ciała żołnierzy. Po wojnie szczątki ekshumowano – przypomniała Aleksandra Matuszczyk-Kotulska. Wspomniane wydarzenie pamiętają niektórzy mieszkańcy Rydułtów, między innymi 88-letnia Gertruda Szywacz. - Widziałam i ekshumacje i pochówki. W pamięci utkwił mi pogrzeb jakiegoś radzieckiego pułkownika. Pozostali żołnierze oddawali salwy honorowe – zapewnia pani Gertruda.
Odsłonięta tablica pamiątkowa jest tylko częścią instalacji autorstwa Franciszka Niecia, dyrektora Państwowego Ogniska Plastycznego w Rydułtowach, absolwenta Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Wydziału Grafiki w Katowicach. Artysta stworzył instalację z elementów, które pozostały po dawnym cmentarzu, między innymi bramy głównej oraz tablic nagrobkowych z nazwiskami Karola Arlta i Richarda Kraschina.
Za przywrócenie terenu dawnego cmentarza do świetności Urząd Miasta w Rydułtowach zapłacił około 25 tys. zł.
MaS
Komentarze (0)
Dodaj komentarz