Poradnik pozytywnego internauty. Nie bój się przepraszać
Zdarzyło ci się kiedyś być nadawcą obraźliwych treści, ale gdy emocje opadły żałowałeś/aś swoich słów? Pamiętaj, nigdy nie jest za późno, aby przeprosić.
Nie bój się przepraszać
Jesteśmy tylko ludźmi, a rzeczą ludzką jest się mylić, co często czynimy. W takiej sytuacji wartością staje się umiejętność przyznania się do winy. Nie jest łatwo tego dokonać, oznacza to bowiem przyznanie się do błędu co przez wielu uważane jest za oznakę słabości. Jest to jeden z najpowszechniejszych poglądów, a zarazem jeden z najbardziej nieprawdziwych i krzywdzących.
Paul Krugman, profesor z Uniwersytetu Princeton w „New York Times” zwrócił uwagę, że żyjemy w świecie z epidemią nieomylności. Szczególnie w przestrzeni publicznej ludzie kreują obraz doskonałości, a branie odpowiedzialności za swoje decyzje jest granicą, której nikt nie chce przekroczyć. Prawda jest jednak taka, że przyznanie się do błędu jest przejawem siły, uczciwości, klasy, szacunku do drugiej osoby oraz aktem odwagi, ponieważ nie jest łatwo wyznać, że mamy wady. Każdemu zdarzyło się niewłaściwie kogoś ocenić, pomylić się, czy wydać pochopny osąd.
Dlaczego tak trudno jest nam przepraszać? Najczęściej wynika to z lęku przed odrzuceniem, brakiem akceptacji i przekonaniem, że przez to odbierze się nam należną uwagę. Trzeba również pamiętać, że jeśli zdecydujemy się na przeprosiny, musimy to robić w zgodzie ze sobą. Jeśli czujesz, że niepotrzebnie się uniosłeś/aś i masz wyrzuty sumienia, warto przyznać się do błędu. Nie powinniśmy natomiast przepraszać, gdy nie czujemy odpowiedzialności za dany czyn lub przeprosiny są na nas wymuszane. W pierwszym przypadku byłyby one nieszczere, w drugim natomiast wypowiedziane nie z naszej woli.
Warto pamiętać, że nigdy nie jest za późno, by przyznać się do błędu i przeprosić. Jest to oznaka niezwykłej dojrzałości i odpowiedzialności. #SWDprzeciwkohejtowi
Poradnik pozytywnego internauty
Internet modyfikuje relacje międzyludzkie. Bezpośrednia komunikacja zastępowana jest przez wirtualne kontakty, których nie ogranicza czas ani przestrzeń. Ma to swoje pozytywne i negatywne strony. Poczucie anonimowości, nieograniczona liczba potencjalnych ofiar i bezkarność sprzyjają cyberprzemocy, która jest znacznie łatwiejszym rozwiązaniem niż otwarty atak w świecie realnym. Jak radzić sobie z słowną agresją w przestrzeni wirtualnej? Poradnik pozytywnego internauty to cykl poświęcony dobremu zachowaniu w sieci, który prowadzony jest w ramach kampanii „Bądź człowiek, nie cZŁOwiek”.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz