Kieca: to Sikora się ze mną skontaktował
Tomasz Sikora udzielił Mieczysławowi Kiecy poparcia w boju o prezydenturę Wodzisławia. W kontekście tej informacji pojawia się kolejna: żona sportowca pracuje w monitoringu miejskim. Zapytaliśmy prezydenta, czy kiedykolwiek rozmawiał z nią na temat ewentualnego poparcia ze strony Sikory.
Swego czasu o poparcie znanego biathlonisty, Tomasza Sikory, zabiegała również kontrkandydatka Mieczysława Kiecy, Anna Białek. Sportowiec odmówił. Uznał też, że kandydatka bez wcześniejszej zgody wykorzystała jego wizerunek w swojej kampanii, o czym poinformował w sms-ie wysłanym do urzędującego prezydenta – Powiem szczerze, że dzwoniła tu Pani Białek i odmówiłem jej poparcia. Mam nadzieję, że wszystko przejdzie po Pana i mojej myśli – brzmiał fragment sms-a, którego Kieca otrzymał jeszcze przed pierwszą turą wyborów.
Anna Białek zaprzecza, że wykorzystała wizerunek sportowca. – W moich materiałach wyborczych nie ma informacji, że popiera mnie Tomasz Sikora – twierdzi Białek.
W kontekście wyborczej zawieruchy i walki o poparcie znanego sportowca pojawia się jeszcze jedna informacja. Od pół roku żona Tomasza Sikory pracuje w wodzisławskiej straży miejskiej, którą, o ile taka będzie wola społeczeństwa, planuje zlikwidować Anna Białek. – Aż 90 % osób, z którymi rozmawiałam na ten temat w ostatnich tygodniach mówi, że likwidacja straży miejskiej jest potrzebna. Nie jest to oczywiście miarodajna próba. Potrzebne będą konsultacje społeczne – podkreśla Białek.
Zapytaliśmy prezydenta Mieczysława Kiecę, czy kiedykolwiek rozmawiał z żoną Tomasza Sikory na temat ewentualnego poparcia ze strony znanego sportowca. Prezydent zdecydowanie zaprzeczył. Podkreślił, że przed pierwszą turą nie prowadził z nim żadnych rozmów w tym temacie. – W piątek, tuż przed ciszą wyborczą, to Tomasz Sikora jako pierwszy wysłał do mnie sms-a – przypomniał Kieca. Po zakończeniu I-szej tury prezydent zatelefonował do sportowca i uzyskał jego poparcie. – Poprosiłem go o przesłanie zdjęcia, które wykorzystaliśmy w materiałach wyborczych. Nigdy nie prowadziłem rozmów z żoną pana Sikory na temat poparcia ze strony jej męża – podsumowuje Kieca.
Magdalena Sołtys
Komentarze (12)
Dodaj komentarz