Zielone światło dla projektu chodnika
Za projekt chodnika, który powstanie przy ulicy Narutowicza w Radlinie, miasto zapłaci maksymalnie 100 tysięcy złotych. - A co z kosztami realizacji? Dajemy w ciemno pieniędze na projekt, a nie wiemy ile zapłacimy za jego wykonanie – irytował się radny Henryk Rduch.
Chodnik powstanie przy ul. Narutowicza na odcinku od skrzyżowania z ulicą Morcinka do granicy trzech miast: Radlina, Rydułtów i Rybnika. Część chodnika będzie należała do Rybnika, a cześć do Radlina, dlatego miasta podzielą się kosztami jego budowy. Najpierw musi jednak powstać projekt. - Ustaliliśmy, że zapłacimy połowę, ale nie więcej, niż 100 tys. zł – mówiła burmistrz Barbara Magiera podczas czwartkowej sesji rady miasta
To nie spodobało się radnemu Henrykowi Rduchowi, który chciał dowiedzieć się, ile będzie kosztowała sama budowa chodnika. - Nie będę głosował w ciemno. Dlaczego nikt nie zrobił wstępnej kalkulacji – dopytywał radny. W odpowiedzi usłyszał od zastępcy burmistrza, Piotra Śmiei, że nikt nie podejmie się wyceny przed przetargiem. - Do projektu dokładamy 50%, czyli maksymalnie 100 tys. zł. Prawdopodobnie ta kwota będzie mniejsza, ale to moje gdybanie. Natomiast jeśli chodzi o budowę, to sprawa jest otwarta – zaznaczył.
Kiedy już radni zgodzili się, by w uchwale pojawi się zapis o przekazaniu na projekt chodnika 100 tys. zł., przewodniczący Jacek Sobik zauważył: - Jeśli wpiszemy 100 tys., a projekt będzie kosztował 80 tys., to i tak będziemy musieli dać 100 tys. - przekonywał pozostałych. Radny Rduch uważał jednak inaczej. - A po co do 100 stu tysięcy, skoro pan wiceburmistrz mówi, że zapłacimy mniej. Zapiszmy do 50 tysięcy! - kontynuował Rduch.
Ostatecznie radni zacecydowali, że w uchwale znajdzie się zapis "do 100 tysięcy złotych". - Sytuacja z budową chodnika jest skomplikowana – powiedziała nam po zakończeniu sesji burmistrz Barbara Magiera. - Kluczowy będzie podział geodezyjny. Dopiero wtedy okaże się, jaka cześć terenu pod budowę chodnika należy do Radlina, a jaka do Rybnika. Wtedy będzie można mówić o kosztach – podkreśliła burmistrz i dodała, że koszty utrzymania chodnika, między innymi odśnieżanie i oczyszczanie, wział na siebie Rybnik.
MaS
Komentarze (0)
Dodaj komentarz