Łączone posiedzenie komisji w sprawie autostrady
Wiele gorzkich słów na temat współpracy katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z gminami, przez które przebiega budowa autostrady A1 padło na wczorajszym wspólnym posiedzeniu samorządowców z Mszany, powiatu wodzisławskiego i rybnickiego.
W Urzędzie Gminy w Mszanie odbyło się łączone posiedzenie Komisji Infrastruktury Rady Gminy Mszana, Komisji Drogownictwa, Transportu, Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Rady Powiatu w Rybniku oraz Komisji Infrastruktury i Ochrony Środowiska Rady Powiatu Wodzisławskiego.
Głównym tematem posiedzenia były "działania zmierzające do zakończenia budowy mostu autostradowego w Mszanie na odcinku A1 Świerklany - Gorzyczki".
Oprócz radnych z ww. komisji na spotkaniu obecny był także m.in. pochodzący ze Świerklan deputowany do Europarlamentu Bogdan Marcinkiewicz, wicestarosta wodzisławski Dariusz Prus, wicestarosta rybnicki Aleksandra Chudzik, wójt Mszany Mirosław Szymanek, dyr. biura posła Krzysztofa Gadowskiego Roman Foksowicz, przewodniczący Rady Powiatu Wodzisławskiego Eugeniusz Wala i jego odpowiednik z Rybnika Jan Tokarz. Zabrakło natomiast przedstawiciela GDDKiA w Katowicach.
- Dyrektor Ewa Tomala-Borucka była zaproszona, ale usprawiedliwiła się, że musi być na wcześniej zwołanym posiedzeniu w centrali w Warszawie. Obiecała nam, że na początku września przyjedzie na spotkanie w starostwie w Rybniku - wyjaśniał Romuald Stencel, prowadzący wspólne obrady przewodniczący Komisji Drogownictwa Rady Powiatu Rybnickiego.
Wszyscy bez wyjątku uczestnicy spotkania byli zgodni, że nasz region ponosi ogromne szkody i jak najszybciej trzeba przerwać horror związany z przedłużającą się budową feralnego mostu autostradowego MA 532 w Mszanie, który był kością niezgody między GDDKiA a wykonawcą - firmą Alpine Bau. W końcu maja firma zeszła z budowy. Z powodu niedokończonego wiaduktu, który blokuje otwarcie odcinka A1 Świerklany-Gorzyczki, Polska staje się pośmiewiskiem całej Europy. Autostrada na tym odcinku jest otwarta częściowo i to tylko dla samochodów osobowych: od granicy z Czechami w Gorzyczkach do węzła w Mszanie. Dalej do Świerklan prowadzi objazd lokalnymi drogami, które choć mają status wojewódzkich, do najbezpieczniejszych nie należą.
Szef Komisji Infrastruktury Rady Gminy w Mszanie, Andrzej Kaperczak podkreślał, że trzeba naciskać na "wyższe" władze nie tylko w sprawie szybkiego zakończenia budowy mostu, ale też poprawy bezpieczeństwa na ulicach, którymi prowadzi objazd.
- Na skrzyżowaniach brakuje sygnalizacji świetlnej, a wzdłuż długich odcinków nie ma chodników. Drogi przelotowe się zapychają - mówił radny, mieszkający blisko skrzyżowania ulicy Wolności z Wiejską w Gogołowej, gdzie w godzinach szczytu tworzą się długie korki.
Wzmożony ruch kołowy zaczyna doprowadzać mieszkańców do skrajności. Niedawno w Świerklanach odbyła się akcja protestacyjna - mieszkańcy przez kilka godzin przechodzili po pasach, blokując ruch. - Podobną akcją grożą mieszkańcy Turzy Śląskiej w gminie Gorzyce. Chętnie byśmy się do niej przyłączyli, ale jako radni musimy tonować nastroje i szukać innych rozwiązań - mówiła wczoraj Krystyna Smuda, przewodnicząca Komisji Infrastruktury Rady Powiatu Wodzisławskiego.
Europoseł Marcinkiewicz i radny powiatowy Piotr Zniszczoł (obaj ze Świerklan) zwracali uwagę, że niedokończona autostrada to nie tylko problem dla miejscowych, ale i kierowców z całej Europy. - To jest inwestycja o znaczeniu europejskim i jej nieudolność wpływa na wizerunek Polski. Jak do tej pory zarządzanie budową na naszym odcinku jest fatalne - podkreślał Zniszczoł.
Wójt Mszany Mirosław Szymanek przypomniał zebranym, że już od zeszłego roku alarmował GDDKiA, że firma może zejść z placu budowy i przesuwany już wielokrotnie termin oddania autostrady znów się opóźni. - Uznano, że przesadzam. Szukano tematów zastępczych, jak słynny obiad z wiceministrem, zamiast zająć się prawdziwym problemem. Generalna nie wspierała nas w rozmowach z Alpine. Szukanie rozwiązań w takich warunkach jest bardzo trudne - przypomniał wójt.
- Jako radni powiatu rybnickiego również wielokrotnie bezskutecznie umawialiśmy się z szefostwem GDDKiA. Nigdy nie mają czasu na spotkanie, nie odpowiadają na zaproszenia. Jeśli tak samo traktowali wykonawcę nie dziwię się, że sprawy na moście tak się potoczyły. To, że most nie jest gotowy, jest spowodowane ignorancją i nieudolnością GDDKiA - dodał Jan Tokarz, przewodniczący Rady Powiatu w Rybniku.
Uczestnicy spotkania zamierzają wystosować wspólny apel o przyspieszenie prac mających na celu otwarcie autostrady, do premiera i ministra transportu. Pismo trafi w pierwszej kolejności pod głosowanie rad wszystkich trzech samorządów, a następnie do Warszawy.
Co słychać na moście?
26 czerwca GDDKiA podpisała umowę z firmą Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Sp. z o.o. INTERCOR, która ma zrealizować prace naprawcze na moście w Mszanie, wynikające z decyzji nałożonej w maju 2012 przez Śląski Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. 27 czerwca został przekazany plac budowy, wykonawca rozpoczął prace przygotowawcze.
Równolegle z tymi pracami w połowie lipca ma zostać wszczęte postępowanie, w trybie przetargu nieograniczonego na dokończenie budowy autostrady na odcinku Świerklany-Gorzyczki. Rozstrzygnięcie przetargu i podpisanie umowy GDDKiA planuje na II połowę września. Ukończenie wszystkich prac budowlanych na tym odcinku A1 zakładane jest w II kwartale 2014 roku.
UG Mszana
Komentarze (2)
Dodaj komentarz