Spotkanie ważne, mieszkańców brak
Zaledwie trzech mieszkańców przyszło na pierwsze spotkanie dotyczące Drogi Głównej Południowej. - Prócz informacji na stronie internetowej oraz krótkiej notatki we wtorkowej gazecie, nie było żadnej innej reklamy tego ważnego spotkania - skarży się radny Paweł Kowol.
Pierwsze spotkanie z mieszkańcami w sprawie Drogi Głównej Południowej już za nami. Firma Euroekspert nadzorująca przedsięwzięcie, burmistrz Pszowa, jeden radny, pracownicy urzędu oraz trzech mieszkańców - to mała liczba osób jak na spotkanie dotyczące największej inwestycji w regionie.
Podczas spotkania przedstawiciel firmy Euroekspert, Michał Ciba, przedstawił raport oddziaływania inwestycji na środowisko, który jest niezbędny, aby inwestycja mogła w ogóle dojść do skutku. Zaprezentowane zostały również warianty przebiegu drogi.
Dyskusji na temat samej drogi niestety nie było, gdyż znikoma ilość mieszkańców o spotkaniu w ogóle się dowiedziała. - W jaki sposób dotarliście do mieszkańców? Na sali, prócz mnie, nie ma ani jednego radnego. Obawiam się, że spotkamy się z krytyką, że nie konsultujemy z mieszkańcami tak ważnej sprawy. Dlaczego nie było to rozreklamowane? - pytał firmę Euroekpert radny Paweł Kowol. - Czy jest możliwość wyznaczenia kolejnej daty spotkania z mieszkańcami? - Postaramy się ustalić kolejną datę konsultacji - odpowiedział Michał Ciba. Nie wiadomo niestety, kiedy spotkanie miałoby się odbyć.
Radny Kowol miał również inne sugestie. - Wioski z uwagami można składać do 22 lutego w formie elektronicznej lub maszynopisie. Nie może być to pismo odręczne. Formularz na stronie jest jednak w formacie PDF, którego edytować nie można. Jak mieszkańcy mają sobie z tym poradzić? - dopytywał. - Jeszcze dziś umieścimy na stronie wniosek w edytowalnej wersji - zapewnił Franciszek Sobala, kierownik referatu inwestycji pszowskiego magistratu.
Rozmowy z mieszkańcami z pewnością niezbędne odbędą się przed podjęciem ostatecznej decyzji dotyczącej wyboru wariantu drogi, wyburzeniem zagrożonych jest bowiem od 136 budynków w Wariancie I do 209 w Wariancie III. - To dla nas kluczowa inwestycja, o której mówi się od 20 lat. Nie wiemy,który wariant zostanie wybrany, kiedy droga powstanie, jednak w ostatnich latach poczyniliśmy znaczne postępy. W porozumieniu z wszystkimi gminami opracowane zostały koncepcje. Ostatecznej daty rozpoczęcia budowy niestety nikt nam jeszcze podać nie może - podkreślił burmistrz Marek Hawel.
Za wcześnie, by mówić o konieczności wysiedlenia mieszkańców Pszowa z terenów, przez które przebiegać ma droga. Za wcześnie, by mówić o odszkodowaniach. I niestety dziś nie było samych mieszkańców, których problemy drogi dotyczyć mogą najbardziej.
Iwona Jeszka
Komentarze (2)
Dodaj komentarz