Weekendowi amatorzy jazdy na podwójnym gazie zatrzymani
Pomimo policyjnych akcji i zaostrzonych kar zdarzają się jeszcze tacy, którzy decydują się na jazdę po alkoholu. W powiecie wodzisławskim w miniony weekend policjanci zatrzymali czterech amatorów jazdy na podwójnym gazie. Rekordzista z niechlubnym wynikiem blisko 3 promili spowodował kolizję i oddalił się z miejsca zdarzenia. Konsekwencją takich czynów jest nie tylko wysoka grzywna i zatrzymane prawo jazdy ale kara nawet 2-letniego więzienia.
W sobotę, parę minut po 9.00 policjanci z ruchu drogowego pojechali na miejsce zdarzenia drogowego w Mszanie na ulicy Skrzyszowskiej. W rozmowie ze zgłaszająca ustalono, że kierowca peugeota w trakcie cofania pod sklepem uderzył w jej pojazd marki kia, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Całe zajście widzieli klienci sklepu, które potwierdził także monitoring. Mundurowi ustalili właściciela pojazdu i pojechali do jego miejsca zamieszkania. 43-latek przyznał się do spowodowania kolizji pod sklepem. Badanie na alkomacie wykazało prawie 3 promile alkoholu w jego organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Tego samego dnia, w samo południe mundurowi dostali wezwanie do Radlina na ulicę Rymera. Z relacji świadka wynikało, że doszło do zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Po przybyciu na miejsce okazało się, że kierujący fordem podczas parkowania uderzył w latarnię.Sprawcą okazał się 61-latek z Radlina, który w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
Po godzinie 15.00 podczas kontroli statycznej mundurowi poddali kierującego pojazdem marki volkswagen badaniu na zawartość alkoholu urządzeniem FST z wynikiem pozytywnym. 44-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, które już wcześniej zostały mu zatrzymane w związku z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości. Badanie alko-sensorem wykazało 0,8 promila alkoholu.
W niedzielę, około 19.20 z polecenia dyżurnego patrol drogówki pojechał na ulicę 26 Marca, gdzie policjanci z patrolu interwencyjnego zatrzymali kierującego toyotą, który nie stosował się do wydawanych poleceń do zatrzymania oraz posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie alkomatem wykazało u 51-latka ponad dwa promile.
fot. archiwum portalu
Komentarze (0)
Dodaj komentarz