Mieszkańcy w Rydułtowach sami odnowili plac zabaw dla dzieci

Dzięki ich wspólnej pracy udało się między innymi całkowicie ogrodzić teren placu zabaw, wymienić podłoże wokół urządzeń zabawowych, które zyskały nową lokalizację a także wyposażyć plac w nowe ławki, kosz, stojak na rowery. Inicjatorzy z Osiedla Na Wzgórzu utworzyli również poza placem zabaw miejsce dla starszej młodzieży, która głównie wieczorami często na nim "urzędowała" zaśmiecając teren zabawowy. Całość zyskała lepszą funkcjonalność a także nowy atrakcyjny i estetyczny wygląd.

- Jesteśmy przekonani, że ta inicjatywa, która jest pierwszą jak dotychczas w Rydułtowach i bodajże całym powiecie wodzisławskim jest przykładem dobrej współpracy mieszkańców, organizacji pozarządowej oraz władz lokalnych - mówi Marek Wystyrk, prezes Stowarzyszenia MOJE MIASTO, które w imieniu mieszkańców Osiedla wystąpiło do Urzędu Miasta ze stosownym wnioskiem. Miasto zapewniło wsparcie w zakresie nadzoru prowadzonych prac jak również opracowało mapki do nowego projektu. Sam projekt wykonał Pan Stefan Sładek związany z naszą organizacją a mieszkańcy zakasali rękawy i zrobili kawał dobrej roboty - dodaje Wystyrk.

- Na początku prace szły trochę opornie, mieliśmy kłopoty z zorganizowaniem materiałów, które ofiarowali lokalni przedsiębiorcy a także z organizacją prac bo pogoda nam również nie sprzyjała - mówi jeden z głównych inicjatorów akcji, Leszek Nowak z Osiedla Na Wzgórzu. Kiedy inni mieszkańcy naszego Osiedla zobaczyli nas w trakcie prac sami chętnie przyszli nam pomóc w zakresie na jaki im pozwalał ich wolny czas - dodaje Nowak.

- Niestety nie odbyło się również bez małych zgrzytów, kiedy to jeden z radnych mieszkających blisko placu zabaw zarzucał nam stosowanie niewłaściwych materiałów - dodaje Pan Leszek. Było to dziwne bo przecież prace były wykonywane według zatwierdzonego projektu i stale nadzorowane przez właściwe służby z Urzędu Miasta - śmieje się Pan Dawid - jeden z inicjatorów.

- Szczere słowa podziękowania należą się w tym miejscu urzędnikom miejskim zaangażowanym w inicjatywę - Panom Mariuszowi Szewczykowi i Marcinowi Rudzie, którzy sprawowali nadzór ze strony Urzędu Miasta a także Pani Burmistrz Kornelii Newy za cierpliwość przy kolejnym przesuwaniu terminu oddania placu zabaw do użytku - mówi z uśmiechem Marek Wystyrk.

- Jako, że współpraca czasem ma swoje blaski i cienie chcieliśmy wspólnie z mieszkańcami i Urzędem Miasta uroczyście zainaugurować otwarcie placu zabaw. W związku z tym jako MOJE MIASTO pozyskaliśmy środki na organizację pikniku rodzinnego - dodaje Zbigniew Szurek Skarbnik stowarzyszenia.

Wspólne, rodzinne świętowanie przy grillu, miłej muzyce oraz animowanych grach i zabawach dla dzieci pozwoli na przysłowiowe przypieczętowanie zakończonej inicjatyw lokalnej. Uśmiechy na ustach dzieci, radosna zabawa na placu utwierdzą inicjatorów tej akcji, że było warto a ich praca przyniosła wymierne korzyści.