Znamy program medyczno-naprawczy szpitali w naszym powiecie. Sprawdź, jakie szykują się zmiany
Znany jest program medyczno-naprawczy wodzisławskiego i rydułtowskiego szpitala. Szykuje się sporo zmian. O tym czy wejdzie w życie będą decydować radni podczas listopadowej sesji Rady Powiatu. - Naszym głównym celem jest utrzymanie placówki medycznej w dwóch lokalizacjach - zaznaczył wicestarosta Grzegorz Kamiński. Gdyby program nie powstał, zadłużenie szpitali wzrosłaby o 10 mln złotych.
Miał być gotowy do końca czerwca, oficjalnie jednak został zaprezentowany pod koniec października. Dziennikarze lokalnych mediów poznali go dziś. Podczas konferencji prasowej przedstawił go wicestarosta Grzegorz Kamiński, odpowiedzialny za służbę zdrowia w naszym powiecie. Dyrektor szpitali, Doroty Kowalskiej, na spotkaniu jednak zabrakło.
Program zawiera proponowane kierunki rozwoju szpitala w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim. Cel? Przeprowadzenie restrukturyzacji i zapewnienie dalszej działalności oraz rozwoju szpitali o nowe specjalności medyczne. Program poddano szerokim konsultacjom, przedstawiony został związkom zawodowym PPZOZ, ordynatorom, naczelnym pielęgniarkom, pozostałej załodze obu szpitali, a także włodarzom miast i gmin Powiatu Wodzisławskiego.
Wynik finansowy szpitali jest niekorzystny, obecnie zadłużenie lecznicy wynosi 39 mln zł. W podsumowaniu za sześć ostatnich miesięcy, jedynie dwa oddziały w wodzisławskim szpitalu przynosiły zyski, jest to anestezjologia i neonatologia, z kolei w Rydułtowach pediatria i neonatologia. - Należy się pewne sprostowanie, z danych wynika, że rydułtowska porodówka obecnie przynosi straty, tak samo działo się w roku ubiegłym. Pojawiło się pewne przekłamanie, mówi się o tym, że oddział był dochodowy, a z danych wynika zupełnie coś innego. Nie wszystkie informacje przekazane przez lekarzy były prawdziwe - podkreślił starosta Ireneusz Serwotka. Strata za sześć miesięcy wynosi ponad 636 tys. zł.
Z programu przedstawionego wynika, że w Rydułtowach mają znajdować się oddziały o charakterze zachowawczym. Ma zostać utworzony zakład opiekuńczo-leczniczy oraz oddział i zakład rehabilitacji leczniczej. Pomysłem jest także uruchomienie centrum leczenia wieku podeszłego, czyli oddziału chorób wewnętrznych z pododdziałem geriatrycznym i pododdziałem kardiologicznym (kardiologia nieinwazyjna) oraz zespołu pracowni diagnostycznych w tym także pracowni nieinwazyjnej diagnostyki chorób serca i naczyń, pracowni densytometrycznej, psychologicznej, USG/UKG, badań endoskopowych dolnego i górnego odcinka przewodu pokarmowego oraz zakład ambulatoryjnego leczenia kobiety. Z kolei w Wodzisławiu działałyby oddziały o charakterze zabiegowym. Jednym z kroków ma być również połączenie oddziałów jednoimiennych, czyli ginekologiczno-położniczego, neonatologicznego, chirurgii, anestezjologii i intensywnej terapii, te oddziały po scaleniu mają znajdować się w wodzisławskiej lecznicy.
Szacunkowe koszty realizacji programu to około 25,34 mln zł. Realizacja ma być rozłożona na lata 2016-2019. Po połączeniu oddziałów jednoimiennych, szpital powinien zaoszczędzić około 1, 59 mln złotych. - Program nie przewiduje redukcji zatrudnienia średniego personelu medycznego, nie dotyczy to osób z nabytymi uprawieniami przedemerytalnymi, jak również zatrudnionych na podstawie umów na czas określony - podkreślił Kamiński.
Szpital ma zamiar pozyskać środki na realizację programu medycznego m.in z: Narodowego Funduszu czy restrukturyzacji zobowiązań. Dyrekcja zamierza zwrócić się także o pomoc do jednostek samorządu terytorialnego czy Powiatu Wodzisławskiego. Pozytywną opinię o stworzonym programie wyrazili m.in.: Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych czy Rada Społeczna.
DM
Komentarze (2)
Dodaj komentarz