Pietrek, Hadziuk i Solejuk w Godowie, czyli Filmowe Plenery z Franciszkiem Pieczką [FOTO]

Sportowe emocje na trasie

Bieg i marsz nordic walking, choć miały charakter rekreacyjny, dostarczyły uczestnikom niemałej dawki rywalizacji. W biegu triumfowali Karolina Tyman i Krzysztof Mendla, natomiast w marszu nordic walking najlepsi okazali się Katarzyna Basista i Adam Lasok. Każdy z uczestników dał z siebie maksimum, a zwycięzcy zostali nagrodzeni pucharami i medalami, które wręczyli członkowie rodziny Franciszka Pieczki.

"U Japycza w domu" – filmowe wspomnienia

Hasło tegorocznych Filmowych Plenerów – "U Japycza w domu" – bezpośrednio nawiązywało do roli, w którą Franciszek Pieczka wcielił się w popularnym serialu "Ranczo". W Godowie pojawili się znani z serialowej „ławeczki” aktorzy: Piotr Pręgowski, Bogdan Kalus i Sylwester Maciejewski. Towarzyszył im również Robert Korólczyk, który poprowadził wzruszającą rozmowę o zmarłym artyście. Wspomnienia przeplatane anegdotami i żartami spotkały się z entuzjastycznym odbiorem publiczności, a amfiteatr w Godowie wypełnił się po brzegi.

Atrakcje dla całych rodzin

Organizatorzy zadbali o bogaty program towarzyszący. Na najmłodszych czekały m.in. przejażdżki „traktorowym pociągiem” przygotowanym przez Skansen Hażlach Texas, warsztaty plecenia wianków, lepienia pierogów, zagroda kóz oraz zabawy związane z tradycyjnym wiejskim życiem – zbieranie ziemniaków, dojenie krowy czy przygotowywanie kogla-mogla.

Folklor w wykonaniu gości z regionu świętokrzyskiego

Szczególną atrakcją artystyczną był występ Zespołu Pieśni i Tańca „Godziembianie” z Pawłowa oraz towarzyszącego mu zespołu Juchy Świętokrzyskie. Artyści zaprezentowali barwny program, pozwalając publiczności poznać elementy świętokrzyskiej kultury ludowej. Występy spotkały się z gorącym aplauzem i pozostaną w pamięci uczestników jako wyjątkowy akcent wieczoru.

Całość wydarzenia stała się nie tylko okazją do wspólnego spędzenia czasu, ale przede wszystkim wyrazem pamięci o Franciszku Pieczce – artyście, który na trwałe wpisał się w historię polskiego kina i teatru, a w sercach mieszkańców Godowa zajmuje szczególne miejsce.