Szkoły rozpoczynają walkę o ucznia

Małe klasy, nauka angielskiego na wysokim poziomie, rozbudowana baza sportowa, tablice interaktywne, elektroniczny dziennik - to tylko niektóre z atutów Szkoły Podstawowej nr 28, która jako pierwsza zorganizowała Dzień Otwarty. Czy to wystarczy by przyciągnąć uczniów?
W Wodzisławiu Śląskim uwolniono obwody. To oznacza, że od tego roku rodzice mają możliwość wyboru, do której szkoły zapiszą swoje dziecko. Do tej pory była to zwykle szkoła położona najbliżej miejsca zamieszkania.
- Uwolniłem obwody. Zrobiłem to po to, by to rodzice udzielili mi odpowiedzi na pytanie, które szkoły cieszą się największym powodzeniem. To wymusi konkurencyjność szkół - mówił na jednym ze spotkań z rodzicami zastępca prezydenta miasta, Eugeniusz Ogrodnik. Za każdym uczniem idzie subwencja, a to oznacza większe wpływy. Dyrektorzy szkół muszą się w związku z tym starać, aby to właśnie ich placówka była uważana za jak najlepszą.
Rusza więc sezon Dni Otwartych w wodzisławskich szkołach. Jako pierwsza reklamowała się Szkoła Podstawowa nr 28. Mimo ciekawego programu, zainteresowanych przyszło niewielu a większość z nich stanowili rodzice występujących na scenie pierwszaków. Czy więc takie działania wystarczą, aby dotrzeć do mieszkańców?
- Działamy w różny sposób, reklamujemy naszą szkołę w prasie, na stronach internetowych, rodzice przedszkolaków otrzymują ulotki informujące o naszej ofercie edukacyjnej. Zależy nam na tym, aby pokazać walory naszej szkoły jak największej liczbie zainteresowanych - mówi Bożena Rączka, dyrektorka szkoły.
Kolejne szkoły również zapowiadają organizację Dni Otwartych. Najbliższe takie spotkanie - w tej samej placówce. Tym razem swoją ofertę przedstawi jednak Gimnazjum nr 3.
(jesz)
Komentarze (14)
Dodaj komentarz