Za nami kolejna edycja Powiatowego Rajdu Rowerowego

W deszczowy poranek na starcie przy stadionie miejskim w Wodzisławiu Śląskim stawiło się ponad trzystu sympatyków dwóch kółek, czyli nieco mniej osób niż wcześniej się zapisało. Być może uczestników wystraszyła niepewna pogoda.

Na starcie wszyscy rowerzyści otrzymali koszulki i elementy odblaskowe, a także życzenia „połamania szprych”, które złożyli przewodniczący rady powiatu Eugeniusz Wala oraz członek zarządu powiatu Dariusz Prus.

O 10:40 pod eskortą policji, straży pożarnej i ratowników medycznych rowerzyści wyruszyli w prawie trzydziestokilometrową trasę. Wiodła ona z centrum Wodzisławia Śląskiego przez Jedłownik, Kokoszyce, Czyżowice, Gorzyce, Kolonię Fryderyk, Łaziska, Podbucze do mety w Godowie. Na czele peletonu przez całą drogę jechał koordynator rajdu – Paweł Kowol, który kontrolował prędkość i kierunek jazdy. Podczas imprezy nad bezpieczeństwem uczestników czuwali również strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Pszowie, członkowie Sekcji Turystyki Rowerowej „Koło” z Pszowa, policjanci oraz służba medyczna. Wszystko po to, aby wszyscy szczęśliwie dojechali do mety. Rajd miał bowiem wyłącznie charakter rekreacyjny, a rowerzyści po drodze mogli podziwiać malownicze tereny oraz walory turystyczno – krajoznawcze powiatu.

Po trzygodzinnej jeździe uczestnicy rajdu – zmęczeni, ale szczęśliwi – przyjechali na metę, którą zlokalizowano przy kompleksie rekreacyjno – sportowym w Godowie. Tam na rowerzystów czekały dodatkowe atrakcje. Najpierw można było się posilić kiełbasą z grilla, a później wziąć udział w konkurencjach sportowych, które przygotowali członkowie STR „Koło” z Pszowa.