Subregion Zachodni razem przeciwko niskiej emisji

Podczas trwających właśnie spotkań z mieszkańcami Wodzisławia Śląskiego prezydent Mieczysław Kieca często pytany jest o dalsze działania związane z walką z niską emisją. Jasnym jest, że w tym zakresie potrzeba szerokich działań. Jeśli miasto błyskawicznie uporałoby się z niską emisją a sąsiednie ośrodki nie podejmowałyby żadnych zdecydowanych działań, jakość naszego powietrza nie zmieniłaby się tak bardzo, jak oczekują tego mieszkańcy.
- Niska emisja to jeden z palących problemów, nad którym muszą pochylić się samorządowcy nie tylko z naszego rejonu, ale i z wielu miast na terenie kraju – mówi prezydent Wodzisławia Śląskiego. – My, jako Subregion Zachodni, któremu przewodniczę, wypracowaliśmy wspólne stanowisko w tej sprawie. Po raz pierwszy w historii naszego regionu udało się przekonać 28 samorządów, aby przyjęły w tej newralgicznej dla nas kwestii wspólne, wiążące ustalenia – dodaje Mieczysław Kieca.
Samorządowcy, powołując się na przepisy ustawy z dnia 10 września o zmianie ustawy, która pozwala na wdrożenie zakazu palenia wybranymi – z założenia, najbardziej szkodliwymi – rodzajami opału na danym obszarze, oczekują, aby na terenie Subregionu Zachodniego wyeliminować najgorszej jakości paliwa węglowe a jednocześnie wdrożyć wdrożyć użytkowanie kotłów z automatycznym podajnikiem paliwa minimum klasy 3 według normy PN-EN 303-5:2012.
Należy pamiętać o tym, że rekomendacje dotyczą wyłącznie paliw węglowych. Jeśli apel zostanie wysłuchany, kolejnym krokiem będzie uchwała Sejmiku Województwa Śląskiego, która określi szczegółowe parametry opału, jakiego będzie można używać.
- Nie chcemy działać w taki sposób, aby nagle, z dnia na dzień postawić mieszkańców pod przysłowiowym murem, z wizją modernizacji systemu ogrzewania niemal z dnia na dzień. Chcemy, aby zmiana odbywała się płynnie, etapowo. Zamierzamy również walczyć o preferencyjne warunki dofinansowania z budżetu krajowego. Ze względu na choroby krążenia i układu oddechowego, do rozwoju których jawnie przyczynia się smog, z roku na rok umiera parudziesięciu wodzisławian. Musimy zatrzymać ten niepokojący trend. – dopowiada Mieczysław Kieca.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz