Kolejne dzikie wysypisko śmieci zniknęło z naszego miasta

W budynku można było znaleźć praktycznie wszystko. Materiały pobudowlane, zużyte i stare części samochodowe, opony, zużyte folie, stare ubrania, zniszczone elementy kompletów ogrodowych, całe mnóstwo pustych butelek szklanych i plastikowych po różnego rodzaju napojach, opakowania po produktach spożywczych, itp. - Zanieczyszczony teren obejmował swym zasięgiem trzy działki. Opisywane przez nas wysypisko nie należało do najnowszych, a po ilości i wyglądzie niektórych odpadów można domniemywać, iż tworzone było w tym miejscu wielu od lat - mówi Piotr Fijałkowski z wodzisławskiej Straży Miejskiej.

fot. Straż Miejska w Wodzisławiu Śląskim.