Żaneta Matuszek, Marek Pośpiech i Franciszek Nieć opowiadali o swoich międzynarodowych karierach

W Rydułtowach nie brakuje talentów na światową skalę. Żaneta Matuszek, Marek Pośpiech i Franciszek Nieć – wszyscy pochodzą z Rydułtów i dzięki swojej ciężkiej pracy i zaangażowaniu odnieśli międzynarodowe sukcesy. Teraz stawiani są za wzór do naśladowania.
Spotkanie, które odbyło się 10 sierpnia w Urzędzie Miasta Rydułtowy było wyjątkowo uroczyste. Przy jednym stole zasiedli: Kornelia Newy – Burmistrz Miasta Rydułtowy, Marcin Połomski – Zastępca Burmistrza Miasta Rydułtowy, Damian Moric – Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia, Lucjan Szwan – Przewodniczący Rady Miasta, przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta oraz zaproszeni goście oraz dziennikarze mediów regionalnych i ogólnopolskich. Żaneta Matuszek, Marek Pospiech i Franciszek Nieć odpowiadali na pytania oraz dzielili się swoimi wrażeniami związanymi z międzynarodowymi konferencjami i wystawami.
Wszystko zaczyna się od pomysłu. Najważniejsze, aby był dobry i prosty – tak zgodnie orzekli goście, którzy przybyli do Urzędu Miasta Rydułtowy, żeby podzielić się swoimi sposobami na odniesienie międzynarodowego sukcesu. Oprócz zaangażowania w to, co się wykonuje ważna jest także pasja. Krótko - jeśli nasze zajęcie nie będzie sprawiać nam satysfakcji, to nie ma co się przekonywać – nie wiele z tego będzie. Świat stoi otworem przed tymi, którzy nie boją się marzyć i podejmować nowych wyzwań. Cieszymy się, że mieszkańcy Rydułtów wiedzą, jak robi się międzynarodowe kariery.
Z Rydułtów pochodzi najlepsza studentka w Polsce. Żaneta Matuszek swoimi badaniami dotyczącymi „roli fragmentów rRNA generowanych podczas stresu oksydacyjnego w regulacji ekspresji genów metabolizmu RNA u drożdży S. cerevisiae” zyskała Diamentowy Grant przyznawany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Oprócz pieniędzy na badania jest to możliwość prezentowania swojego dorobku naukowego na całym świecie, co dla młodego naukowca jest szczególnie ważne, ponieważ otwiera drzwi wielu szanowanych laboratoriów, które w swoich szeregach chętnie widzą utalentowanych młodych ludzi. To nie koniec jej sukcesów. Może się poszczycić także zdobyciem Studenckiego Nobla przyznawanego przez Niezależne Zrzeszenie Studentów.
„Sztuką jest wyżyć ze sztuki” - odpowiedział Franciszek Nieć zapytany przez dziennikarzy o przełożenie pracy artysty na pieniądze. Udaje się to niewielu osobom i niemal w każdym takim przypadku powstaje ryzyko uznania artysty za całkowicie zależnego, a to pierwszy gwoźdź do artystycznej trumny. Niezależność i konsekwencja to dla osoby zajmującej się sztuką klucz do sukcesu. Prace Franciszka Niecia będzie można podziwiać w Chinach, a dokładnie w Pekinie, na 6th Beijing International Art Biennale.
Marek Pospiech – wychowanek Franciszka Niecia – niezależność, upór i wyobraźnie potrafi przekuć w sukces o międzynarodowym znaczeniu. Jego prace można podziwiać w Tajlandii na The 4th Bangkok Triennale International Print and Drawing Exhibition 2015. Młody rydułtowski artysta pokazuje, że sztuka to ponadnarodowy - uniwersalny język wyrazu zrozumiały dla ludzi z różnych kontynentów.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz