Jak obecnie wygląda sytuacja w powiatowych szpitalach?

W jej trakcie wicestarosta Grzegorz Kamiński zaprezentował nową dyrektor powiatowych szpitali Dorotę Kowalską, która będzie pełnić funkcję do czasu wyłonienia dyrektora PP ZOZ w postępowaniu konkursowym. Wicestarosta przedstawił również uczestniczącą w konferencji ekspertkę z zakresu zarządzania publicznego oraz rozwoju prof. nadzw. dr hab. Barbarę Piontek, która zadeklarowała swoje wsparcie dla dyrektora PP ZOZ.

Dorota Kowalska poinformowała, że wspólnie z władzami powiatu spotyka się z pracownikami i kadrą zarządzającą obu szpitali, a równocześnie przygotowuje bilans otwarcia, który ma dać odpowiedź na temat aktualnej kondycji finansowej, organizacyjnej, kadrowej i technologicznej PP ZOZ. Wszystko po to, by działania podejmowane na rzecz poprawy sytuacji szpitali były optymalnie dobierane do sytuacji. A przed dyrektorem wiele wyzwań: rozwiązanie sporu zbiorowego, ruchy kadrowe w oddziałach, konieczność przygotowania szpitali do nowego kontraktowania usług oraz dostosowanie ich infrastruktury do nowych norm budowlanych i technicznych. - Trzeba szukać wszelkich możliwości i dróg optymalizacji warunków do tego, by szpital mógł funkcjonować i zabezpieczać świadczenia zdrowotne - stwierdziła Dorota Kowalska. Z tego powodu trwają audyty wewnętrzne w szpitalu. Wkrótce też kolejne rozmowy ze związkami zawodowymi. Dyrektor zapewniła ponadto, że zrobi wszystko, by pozyskać lekarzy i uzupełnić braki kadrowe tak, by zażegnać groźbę zawieszenia funkcjonowania któregoś z oddziałów.

Prof. Piontek wyjaśniła, że w procesie naprawczym szpitali ważna jest dwuwymiarowa perspektywa czasowa. W krótkim okresie muszą zostać zahamowane wszystkie negatywne zjawiska, które doprowadziły do obecnego stanu. W długiej perspektywie z kolei działania mają zostać skoncentrowane na świadczeniu usług opieki zdrowotnej dla mieszkańców powiatu oraz zapewnieniu bezpieczeństwa opieki zdrowotnej przez władzę publiczną. - Mamy też świadomość, że PP ZOZ to największy pracodawca w powiecie, stąd miejsca pracy, które generuje, są bardzo cenne, gdyż znamy sytuację gospodarczą regionu. Chcemy wprowadzić nową jakość w zarządzaniu jednostką - powiedziała Barbara Piontek.

Odpowiadając na pytanie o zamiary względem planu naprawczego i dostosowawczego opracowanego jeszcze przez poprzednią dyrekcję PP ZOZ, m.in. w zakresie połączenia oddziałów położniczych, Dorota Kowalska poprosiła o czas. - Jesteśmy w trakcie rozmów. Proszę dać nam trochę czasu. Myślę, że do dwóch tygodni będziemy mieć pierwsze informacje dla państwa - zadeklarowała.

Aktualnie największym wyzwaniem dla PP ZOZ jest przygotowanie do nowego kontraktowania z NFZ, co jest trudne z powodu braku jasnej informacji na temat zasad podziału środków na opiekę szpitalną. - Z naszej strony zrobimy wszystko, by zapewnić kontraktowanie na takim poziomie, jaki był dotychczas. Być może przekazywanie środków z budżetu bez kontraktu, tzw. budżetowanie, przyniosłoby korzystniejsze warunki, ale nie mamy żadnej gwarancji, że nie będą zmienione zasady przyznawania środków finansowych - wyjaśniła dyrektor. Kierownictwo szpitali jest jednak otwarte również na poszukiwanie innych źródeł finansowania, w tym na realizację projektów finansowanych ze środków zewnętrznych.

W tym temacie wicestarosta Kamiński wyjaśnił, że deklaracja władz powiatu o udzieleniu PP ZOZ wsparcia finansowego w postaci pożyczki w kwocie 2,5 mln zł, m.in. w celu zachowania płynności finansowej zakładu, jest nadal aktualna, ale dopóki nowa dyrektor nie przedstawi swojej koncepcji funkcjonowania szpitali, żadne decyzje nie mogły zapaść. - Na razie co do bloku operacyjnego wstrzymaliśmy się z tą decyzją, ponieważ nie chcieliśmy zamykać drogi nowej dyrekcji i jej pomysłom, tym bardziej, że sami lekarze wnosili swoje zastrzeżenia co do tej koncepcji w tym umiejscowieniu. W związku z tymi wątpliwościami dyrekcja temat przeanalizuje i złoży stosowne propozycje - powiedział Grzegorz Kamiński. - Mamy bardzo mało czasu i dlatego to będzie jedna z pierwszych decyzji, które będą podjęte w najbliższym czasie, ponieważ jest to warunek niezbędny dla utrzymania kontraktu - zapewniła z kolei dyrektor Kowalska.