Chłopiec wbiegł pod samochód
W sobotę w Rydułtowach 2-letni chłopiec, który był pod opieką swojej babci, wbiegł nagle wprost pod jadący samochód. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Z lekkimi potłuczeniami przebywa na obserwacji w rybnickim szpitalu.
Do zdarzenia doszło około godziny 12.10. 19-letnia rybniczanka, która jechała fiatem ulicą Raciborską w kierunku Rybnika, na prostym odcinku drogi potrąciła chłopca. Ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, że dziecko wbiegło niespodziewanie na jezdnię zza innego samochodu stojącego na poboczu. 2-latek z lekkimi potłuczeniami został zabrany przez pogotowie do szpitala. Babcia chłopca, jak i kierująca fiatem, zostały przebadane na zawartość alkoholu. Obie znajdowały się w stanie trzeźwym. Teraz śledczy wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia.
(m)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz