Elita plus dodatek do Rzeczpospolitej
Wodzisław Śląski został nagrodzony w rankingu Elita Zarządzania-Samorządy 2010. Uzyskał 8 lokatę w kategorii gminy miejskie. Nagroda prestiżowa, ale by móc uzyskać do niej licencję, miasto musiało wykupić reklamę w dodatku do Rzeczpospolitej: Rzecz o Biznesie.
Wynikiem rankingu Elita Zarządzania – Samorządy 2010, Urząd Miasta w Wodzisławiu znalazł się w gronie laureatów nagrody. Miasto znalazło się na ósmym miejscu w kategorii gmin miejskich województwa śląskiego. Podczas dzisiejszej sesji nagroda została przekazana prezydentowi, Mieczysławowi Kiecy.
Aby uzyskać licencję na użytkowanie nazwy i godła: ELITA ZARZĄDZANIA 2010, trzeba zapłacić. Miasto może rozporządzać tytułem i chwalić się nim tylko wtedy, gdy wykupić reklamę lub artykuł sponsorowany w dodatku do Rzeczpospolitej: Rzecz o Biznesie. Jak podaje organizator rankingu, Kowalski Pro-Media, koszt takiego wyróżnienia wynosi od 5 do 45 tys. zł. Wszystko zależy od wielkości wykupionej reklamy.
- Owszem, wykupiliśmy reklamę, ale zrobilibyśmy to nawet w sytuacji, gdybyśmy nie otrzymali nagrody, ponieważ od jakiegoś czasu promujemy miasto i szukamy inwestorów za pośrednictwem dodatków branżowych o zasięgu ogólnopolskim – wyjaśnia rzeczknik UM, Barbara Chrobok. W ramach Elity miasto wydało na reklamę ok. 6 tys. zł.
- Nasze działania są elitarne. Prowadzimy ranking, w ramach którego wybieramy najlepszych. Samorządy nie płacą żadnego wpisowego. Dopiero po ogłoszeniu wyników dajemy im prawo do wykupienia licencji – mówi koordynator projektu, Dariusz Kwiatkowski z Kowalski Pro-Media. - Nie chodzi o to, by dać coś za darmo. Poza tym nad projektem pracuje sztab ludzi, którzy nie robią tego w czynie społecznym – dodaje koordynator, którego zapytaliśmy o koszt wykupienia reklamy w dodatku do Rzeczpospolitej. W przypadku portalu internetowego kwota wynosi do 10 tys. zł, w przypadku gazety do 45 tys. zł. - Zdajemy sobie sprawę, że samorządy to nie firmy telefonii komórkowej czy coca-cola, więc nie są w stanie zapłacić ogromnych pieniędzy. Sami decydują, na ile ich stać – zapewnia Kwiatkowski.
MaS
Komentarze (0)
Dodaj komentarz