Moc wrażeń nad Balatonem
Pogoda dopisała, więc w sobotę na Balatonie ruszył park linowy. Główną atrakcją jest zjazd kolejką tyrolską nad wodami zalewu. Dodatkowo na amatorów mocnych wrażeń czeka chodzenie między platformami rozpiętymi nawet 10 metrów nad ziemią. – Emocje gwarantowane – zapewniają instruktorzy.
Wysokie, rozłożyste drzewa na terenie wodzisławskiego kąpieliska Balaton zostały zagospodarowane. Powstał tam park linowy, który działa od soboty. – W ciągu ośmiu godzin było kilkanaście osób. W różnym wieku. Młodzież, 30, 40 i 50-latkowie – mówi instruktorka Agnieszka Jarosławska z firmy X-Press.
Każdy amator mocnych wrażeń najpierw musi założyć uprząż asekuracyjną i przypiąć się do lin zabezpieczających. Później, przy asekuracji instruktora wdrapuje się na zainstalowaną na pniu drzewa platformę. Następnie do pokonania ma kilka przeszkód, w tym chwiejący się most wiszący. – I wreszcie 250-metrowy zjazd nad wodą kolejką tyrolską – wyjaśnia pani Agnieszka.
Najwyższa platforma zainstalowana jest 10 metrów nad ziemia. Instruktorzy zapewniają, że można liczyć na ich pomoc w każdym momencie przygody w parku linowym. – Niektórzy pytają, co mają dalej zrobić, więc spokojnie wyjaśniamy i instruujemy – podkreśla pani Agnieszka.
Za 250-metowy zjazd i trzy przeszkody trzeba zapłacić 15 zł. Park czynny jest od codziennie od 13.00 do 19.00, o ile nie pada deszcz.
(m)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz