Michalskiego to już nie ser szwajcarski
Po trzech latach wyłączenia z ruchu ulica Michalskiego i Młyńska w Wodzisławiu Śląskim ponownie zostały oddane do użytku. W tym czasie przeprowadzono całkowitą przebudowę dróg. Koszt całej inwestycji wyniósł prawie 13,5 mln złotych.
Trzy lata temu wodzisławski magistrat zlecił przebudowę ulicy Michalskiego i Młyńskiej. W ramach inwestycji nie tylko zdecydowano się na zmianę nawierzchni, ale przede wszystkim zainwestowano w rozdzielenie dotychczasowego kanału ogólnospławnego.
- Z uwagi na konieczność uregulowania gospodarki wodno-ściekowej musiał nastąpić wyraźny rozdział kanalizacji deszczowej i kanalizacji sanitarnej – mówi prezydent Mieczysław Kieca.
W tym celu wybudowano ponad 2 km kanalizacji. Następnie na odcinku ponad pół kilometra ułożono nową nawierzchnię asfaltową. Wzdłuż ulicy Michalskiego wybudowano z kostki betnowej nowe chodniki i posadowiono 18 słupów oświetleniowych.
- Na tej drodze zawsze był duży ruch. Tutaj jeździły samochody ciężarowe do młyna, osobówki na skróty przejeżdżały z ul. Kubsza na ul. Witosa, mieszkańcy parkowali samochody, a droga przypominała szwajcarski ser – mówi pan Adam z Wodzisławia.
Koszt całej inwestycji wyniósł prawie 13,5 mln złotych. Na ten cel pozyskano z tzw. "schetynówek" ponad 3,2 mln zł. Skorzystano również z umorzeń pożyczek zaciągniętych na dotychczasowe inwestycje na łączną kwotę prawie 1,7 mln zł.
(mim)
Komentarze (4)
Dodaj komentarz