Strażnik zajrzy ci do pieca!
Miasto postanowiło wypowiedzieć wojnę mieszkańcom, którzy palą w piecach śmieciami i trują swoich sąsiadów. Strażnicy miejscy, we współpracy z wydziałem ochrony środowiska, będą mogli wejść na teren posesji i pobrać próbkę pyłu z pieca. Materiał zostanie zbadany przez ekspertów z Politechniki Krakowskiej.
- Od dwóch miesięcy straż miejska prowadzi już kontrole w ramach eko patrolu – mówi rzecznik wodzisławskiego Urzędu Miasta, Barbara Chrobok. Funkcjonariusz mieli jednak ograniczone pole działania. Mogli jedynie sprawdzać umowy i rachunki na wywóz śmieci. Teraz będą mieli inne, bardziej precyzyjne narzędzie. Wodzisławski Urząd Miasta podpisał z Politechniką Krakowską umowę, dzięki której bez problemu będzie można stwierdzić, kto łamie prawo. - Strażnicy, we współpracy z wydziałem ochrony środowiska, będą mogli wejść na posesję. Z pieca zostanie pobrana próbka popiołu – tłumaczy komendant wodzisławskiej straży miejskiej, Janusz Lipiński. Następnie pracownicy Politechniki Krakowskiej przeprowadzą analizę pobranego materiału. To pozwoli ustalić, czym dokładnie palono w piecu. - Jeśli okaże się, że śmieciami, zostanie skierowany wniosek do sądu – dodaje komendant.
Badania palenisk będą odbywały się na podstawie wskazań. Jeśli ktoś będzie miał podejrzenia, że na terenie danej posesji są spalane śmieci, powinien poinformować o tym straż miejską. - Już teraz otrzymujemy takie zgłoszenia od mieszkańców. Informują na przykład o dużym zadymieniu. Zgłoszenia dotyczą spalania śmieci nie tylko w piecach, ale też na podwórkach – podkreśla Lipiński.
Rzecznik wodzisławskiego magistratu tłumaczy, że tego typu działania - jak przeprowadzanie analiz - są potrzebne, ponieważ wymaga ich pogarszająca się sytuacja, której efektem były chociażby niepokojące informacje sprzed kilu tygodni o o trzykrotnym przekroczeniu pyłu w powietrzu. - Do tej pory sytuacja spalania odpadów wiązała się z oszczędnościami na wywozie śmieci – wyjaśnia rzecznik i dodaje, że od jakiegoś czasu można zaobserwować inny, negatywny trend. Niektórzy zaczęli bowiem traktować śmieci jak darmowy opał.
Prawdopdobnie miasto rozpocznie akcję informacyjną dotyczącą szkodliwości nielegalnego spalania odpadów. Kiedy? Podczas komisji prawa przewodniczący Jan Grabowiecki zasugerował, że problem spalania śmieci powinien zostać poruszony podczas corocznych spotkań prezydenta z mieszkańcami dzielnic.
(m)
Komentarze (27)
Dodaj komentarz