Samorządowcy z regionu rozmawiali o przebiegu linii CPK
Niestety nie ma dobrych wiadomości po spotkaniu samorządowców z naszego regionu w Ministerstwie Infrastruktury w sprawie CPK.
- Wraz z władzami Jastrzębia Zdroju, Godowa i Gorzyc jechałem tam przedstawić nasze wspólne stanowisko, popierające najkorzystniejszy dla nas przebieg kolei szybkich prędkości przez Jastrzębie Zdrój, tymczasem okazało się, że projektanci przestali brać ten wariant pod uwagę. Forsowany jest najmniej korzystny dla Gminy Mszana i Gminy Świerklany wariant W54, czyli biegnący ze Skrzyszowa wzdłuż autostrady A1 w Połomi i dalej przez Świerklany. Nie chcemy się na taki przebieg zgodzić - mówi wójt Gminy Mszana Mirosław Szymanek.
Samorządowcy zainteresowani przebiegiem CPK spotkali się z sekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury, Marcinem Horałą, który jest pełnomocnikiem rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego. O spotkanie zabiegał wójt Godowa Mariusz Adamczyk, a zorganizowała je senator Ewa Gawęda, która popiera starania gmin w tej sprawie. Choć gminy wspólnie poparły wariant, który zakłada przebieg CPK przez 100-tysięczne Jastrzębie, projektanci inwestycji już nie biorą go pod uwagę.
- Zrezygnowali z wariantu przez Jastrzębie Zdrój po opiniach spółek górniczych powołujących się na duże szkody górnicze. Konsultowali się jednak tylko z JSW i PGG, nie pytano o zakres wpływów górniczych Spółki Restrukturyzacji Kopalń. A przecież u nas również szkody i wpływy górnicze nadal występują - mówi M. Szymanek.
Samorządy przekazały wiceministrowi pisemne uwagi wobec wariantu W54, który jest najgorszą opcją dla Gminy Mszana, oznacza bowiem przecięcie autostrady, wielu dróg, ingerencję w zabudowę jednorodzinną, hałas i inne utrudnienia. - Zwróciłem także uwagę, że z powodu różnicy wzniesień i szkód górniczych inwestycja będzie niezwykle kosztowna - mówi wójt Mszany.
Gospodarz gminy ma jednak nadzieję, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły i sprawa będzie analizowana. - Ustaliliśmy, że spotkamy się jeszcze raz: CPK, samorządy i spółki górnicze, aby przeanalizować, czy prognozowane szkody górnicze w rejonie Jastrzębia będą tak duże, że faktycznie uniemożliwią budowę linii szybkich prędkości do tego miasta. Trzeba szukać innych rozwiązań, bo wariant W54 jest dla nas po prostu zły - dodaje wójt.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz