Ulotka wyborcza kością niezgody

Przewodniczący rady dzielnicy Nowe Miasto, Wojciech Wilkowiski zarzucił radnemu Ireneuszowi Skupieniowi, że w swojej ulotce wyborczej przypisuje sobie zasługi rady dzielnicy. Uwaga przewodniczącego podziałała na radnego jak płachta na byka. - Pan nie rozumie konwencji ulotki – stwierdził Skupień.
Ostatnia robocza sesja Rady Miasta obfitowała w mnóstwo emocjonujących wydarzeń. Jednym z nich była kłótnia, która wywiązała się między przewodniczącym rady dzielnicy Nowe Miasto, Wojciechem Wilkowiskim, a radnym Ireneuszem Skupieniem. Ten pierwszy zarzucił radnemu, że jego ulotka wyborcza zawiera kłamstwa. - Po raz pierwszy zdarzyło się, że radny i równocześnie kandydat na radnego, pisze nieprawdę – stwierdził Wilkowski i wyjaśnił wszystkim zebranym, że jego zdaniem radny Skupień przypisuje sobie w ulotce zasługi rady dzielnicy. - Chodniki i piaskownice, które pan wymienia, był realizowane z inicjatywy rady dzielnicy. Proszę, by uczciwie informował pan o tym mieszkańców – zwócił się już bezpośrednio do radnego Wilkowski.
Ireneusz Skupień nie mógł pozostawić zarzutu przewodniczącego bez odpowiedzi. - Pan nie rozumie konwencji ulotki. Proszę nie odczytywać jej tak literalnie, bo dojdzie wtedy pan do wniosku, że moja ulotka wyborcza zawiera wyłącznie kłamstwa – stwierdził Skupień i dodał, że pisząc o tym, co udało się zrobić, używał liczby mnogiej, żeby podkreślić zaangażowanie wszystkich radnych oraz członków rady dzielnicy. - To nie ja zaplanowałem budowę drogi zbiorczej, ale mam w tym swój udział. Pana zdaniem, jeśli piszę o hali Manhattan, której jeszcze nie ma, to też kłamię? - denerwował się Skupień i dodał, że zarzut Wilkowskiego jest wynikiem "efektu załatwiactwa". - Pokutuje przekonanie, że rolą radnego jest "załatwienie". Moim zdaniem powinniśmy pracować wspólnie na rzecz całego miasta, zamiast handryczyć się, co kto i dla kogo załatwił – przekonywał radny.
- Ale ja nie zarzuciłem pani kłamstwa – bronił się Wilkowski. - Ale naruszył pan moje dobre imię – odparł Skupień. Stwierdził, że jego konkurentów boli to, że wcześnie rozpoczął kampanię i stara się dotrzeć do jak największej liczby wyborców. - Rozmawiam z ludźmi, udostępniam swój prywatny mail, poświęcam swój czas i i pieniądze. Nie wyobraża pan sobie, z jak dużymi kosztami psychicznymi to się wiąże – podkreślał radny i dodał, że w ulotkach podkreśla również znaczące zaangażowanie rady dzielnicy w powstanie kolejnych inwestycji. - Latam z tymi ulotkami i robię wam reklamę, a wy oskarżacie mnie o kłamstwo – stwierdził z żalem Skupień.
Jego wyjaśnienia pozostały bez odpowiedzi. Na zakończenie radny Ireneusz Skupień dodał jeszcze, że jeśli przewodniczący Wilkowski nadal podtrzymuje swoje stanowisko, może skierować sprawę do sądu.
MaS

![Ruszył Jarmark Świąteczny w Radlinie [FOTO] Ruszył Jarmark Świąteczny w Radlinie [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1765654371jarmark-radlin-.jpg)
![Podarujmy sobie gwiazdkę. Świąteczne spotkanie integracyjne w Wodzisławiu Śląskim [FOTO] Podarujmy sobie gwiazdkę. Świąteczne spotkanie integracyjne w Wodzisławiu Śląskim [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1765650618597707936-1257736549723776-6709596116774993231-n-.jpg)




Komentarze (9)
Dodaj komentarz