Europejski Kongres Gospodarczy - dzień II

Europejski Fundusz Gospodarczy to szereg paneli i duskusji, podczas których poruszano różnorodne tematy. Prezydent Mieczysław Kieca miał okazję wziąć udział w dyskusji poświęconej doświadczeniom Polski z poprzedniej perspektywy w realizacji programów i projektów finansowanych ze środków Unii Europejskiej.
Dysutanci podczas debaty próbowali odpowiedzieć przede wszystkim na pytanie, jakie wnioski wyciągnięto z dotychczasowych doświadczeń i jak je można wykorzystać w przyszłości. -To bardzo udany okres programowania. Nasz kraj i regiony bardzo sie zmieniły. Warto jedynie na przyszłość dopracować szczegóły techniczne - tak dyskusję rozpoczął marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz. Przyznał on, że jest zwolennikiem projektów kluczowych. - Nasze doświadczenie z pewnością zaowocuje w przyszłości – przyznała Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. -Z mojej obserwacji wynika, że minione projekty indywidualne z mojej dziedziny nie były najlepsze. Musimy przyjąć dobre kryteria, które będą wspierać projekty strategiczne – to recepta na przyszłość Anety Wilmańskiej, podsekretarza stanu, minister środowiska. – Musimy zadbać o pełną transkrypcję i interpretację przepisów unijnych. Nasze regulacje prawne musza być zgodne z unijnymi – dodała.
Czy samorządy, które efektywnie wykorzystują obecne środki będą w stanie aplikować w nowej perpsektywie – takie obawy wyraził prezydent Mieczysław Kieca. Wiadomo, że do tego potrzebny jest wkład własny oraz gotowa dokumentacja. Tym samym zwrócił uwagę, na tworzenie tzw. "pułkowników" czyli kosztowne dokumentacje, które bez dotacji nigdy nie zostaną zrealizowane z uwagi na brak środków. Dyskusja dotyczyła również efektywności projektów unijnych, kanałów ich dystrybucji oraz możliwości ich finansowania.
UM Wodzisław Śl.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz