Iskrzy między nimi już pół wieku
– Poznaliśmy się w Poznaniu, podczas zabawy sylwestrowej. Od razu zaiskrzyło – wspomina Teresa Kowalska. – To nie była iskra. To od razu był ogień! – dodaje jej mąż, Marian. W środę w Urzędzie Stanu Cywilnego odznaczono 14 par, które mogą pochwalić się 50-letnim stażem małżeńskim.
O godz. 13.00 w sali ślubów zgromadzili się małżonkowie, którzy przeżyli wspólnie 50 lat. –Człowiek jest stworzony do dawania miłości. Jesteście najlepszym przykładem dla młodych małżeństw – mówiła Mirosława Meisel, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego.
14 par małżeńskich, dwanaście z Wodzisławia i dwie z Marklowic, zostało uhonorowanych medalami Prezydenta RP, które wręczyli im prezydent Wodzisławia, Mieczysław Kieca oraz wójt Marklowic, Tadeusz Chrószcz. – Albert Einstein mówił, że nikt nie znalazł sposobu, by wskrzesić czas. Wy możecie być pewni, że nikt z was nie zmarnował czasu. Jesteśmy wam wdzięczni za świadectwo, które dajecie – podkreślił Kieca.
Według małżonków nie istnieje gotowa recepta na długi i udany związek. - To indywidualna sprawa. W nazym małżeństwie ważne jest partnerstwo i odpowiedzialność za drugą osobę – mówi Teresa Kowalska. - Ja wynoszę śmieci, a jak jestem głodny to i obiad ugotuję – dodaje jej mąż, Marian. - W małżeństwie bywa różnie. Żona musi być wyrozumiała, a mąż musi umieć słuchać – stwierdzają z kolei Halina i Ryszard Stefaniakowie.
Wśród osób, które przeżyły razem pół wieku, znaleźli się: Gertruda i Władysław Barczakowie, Cecylia i Erwin Boberowie, Anna i Zygmunt Capkowie, Władysława i Józef Capkowie, Teresa i Marian Kowalscy, Anna i Marian Maślankowie, Stanisława i Eugeniusz Mazurowie, Krystyna i Mieczysław Murawscy, Halina i Ryszard Stefaniakowie, Aniela i Stanisław Szymiczkowie, Eryka i Ludwik Wymysłowie, Helena i Jerzy Musiołowie, Maria i Zygfryd Kotasowie oraz Stanisławia i Władysław Mandrelowie.
MaS
Komentarze (0)
Dodaj komentarz