Tragedia w Krzyżkowicach. Pięć osób zginęło w płomieniach! [FOTO]

Na miejsce zdarzenia skierowano liczne siły i środki. W akcji ratowniczo-gaśniczej uczestniczy kilkanaście jednostek Państwowej Straży Pożarnej z Wodzisławia Śląskiego oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu wodzisławskiego. Trwa walka z ogniem, który szybko się rozprzestrzenił i zagrażał zarówno budynkowi, jak i osobom znajdującym się w środku.

Według informacji rzecznika prasowego PSP w Wodzisławiu Śląskim, z płonącego domu ewakuowano siedem osób. Niestety, z ich relacji wynika, że wewnątrz mogą nadal znajdować się dwie osoby. Trwają intensywne poszukiwania zaginionych.

Pomocy medycznej wymagały co najmniej dwie osoby, w tym jeden z interweniujących policjantów. Na miejscu pracują dwa zespoły ratownictwa medycznego, które udzielają pomocy poszkodowanym.

Sytuacja pożarowa nadal nie została opanowana. Strażacy prowadzą działania gaśnicze w bardzo trudnych warunkach, walcząc nie tylko z ogniem, ale również z upływającym czasem, który może być kluczowy dla życia osób uwięzionych w budynku. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

Siły i środki na miejscu zdarzenia

JRG 1 Wodzisław Śląski 661[S]21 51 25 i 92
JRG 2 Rydułtowy 663[S]21 53 i 25
JRG Racibórz 561[S]51
OSP Syrynia 669[S]81
OSP Zawada 669[S]52
OSP Lubomia 669[S]80
OSP Pszów 669[S]30
OSP Krzyżkowice 669[S]37

Aktualizacja 20:25

Na miejscu pracuje już około 20 zastępów straży pożarnej, w tym jednostki spoza powiatu wodzisławskiego. Do Krzyżkowic kierowany jest również samochód operacyjny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.

Najprawdopodobniej liczba osób ewakuowanych z płonącego budynku jest większa, niż wcześniej sądzono. Wstępne dane mówiły o siedmiu osobach, jednak aktualnie wiadomo, że z budynku wyprowadzono osiem osób. Wciąż nie ma jednak pewności, czy wszyscy mieszkańcy opuścili obiekt – nadal trwają poszukiwania dwóch osób, które mogą znajdować się w środku, być może na ostatniej kondygnacji.

Sytuacja na miejscu jest dynamiczna i bardzo poważna. Pożar rozprzestrzenił się na znaczną część budynku, a działania gaśnicze prowadzone są w trudnych warunkach, zarówno ze względu na rozwinięty ogień, jak i potencjalne zagrożenie dla życia ludzi. Priorytetem strażaków pozostaje dotarcie do osób, które mogły pozostać w środku, a także opanowanie żywiołu, by nie dopuścić do jego dalszego rozprzestrzeniania się.

Na miejsce zadysponowany został pluton zaopatrzenia wodnego "Magistrala" JRG Tychy.

Do szpitala z objawami podtrucia został przewieziony policjant z KPP w Wodzisławiu Śląskim.

Aktualizacja 20:35

Sytuacja na miejscu zdarzenia wciąż nie jest opanowana. Prawdopodobnie do pożaru doszło w związku z zapaleniem się oleju. Jeden z mieszkańców miał smażyć frytki.

Aktualizacja 21:37

Na miejscu zdarzenia działania prowadzi już ponad 100 strażaków i 31 pojazdów ratowniczo-gaśniczych. Na miejsce udaje się Grupa Operacyjna Komendanta Głównego PSP, oraz sam Komendant Główny PSP, nadbryg. Wojciech Kruczek. Niestety, z miejsca zdarzenia płyną tragiczne informacje. W pożarze budynku przy Lubomskiej w Krzyżkowicach życie straciło pięć osób.