Musieli kupować droższcze podręczniki?

Prasówka: Danuta Krzyśków, dyrektorka SP nr 3 w Radlinie, która za 1,23 zł przyjęła od sieci księgarni edukacyjno-językowych tablicę interaktywną wartą 2,7 tys. zł, nie boi się. - Z podręczników od tego dystrybutora nasi uczniowie korzystali od lat, a propozycję wydzierżawienia tablicy otrzymaliśmy dopiero w marcu.
Oferta była formą podziękowania za dotychczasową współpracę i elementem programu "Oxford w naszej szkole". Nie podpisywaliśmy żadnych zobowiązań - zapewnia Krzyśków. Inni dyrektorzy tłumaczą, że szkoły mają niewielkie budżety, a wydawnictwa pozwalały im zdobyć pomoce naukowe za darmo.
Więcej czytaj na:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,13473628,Szkoly_kazaly_uczniom_kupowac_drozsze_podreczniki_.html#LokKatTxt#ixzz2M8dwNYhO
(Fot. Mikołaj Kuras / Agencja Gazeta)
Komentarze (1)
Dodaj komentarz