Pali się hałda w Pszowie. Mieszkańcy obawiają się problemów przy rekultywacji

W Pszowie ponownie rozgorzała dyskusja dotycząca stanu hałdy Wrzosy oraz planowanej rekultywacji terenu. Mieszkańcy alarmują, że firma Barosz-Gwimet – ta sama, która prowadzi prace związane z likwidacją zapożarowania na hałdzie w Radlinie – złożyła najkorzystniejszą ofertę w przetargu ogłoszonym przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. W ich ocenie może to oznaczać powtórzenie problemów znanych z Radlina, zwłaszcza zwiększonego zapylenia i uciążliwości dla okolicznych domostw.
Na początku listopada w SRK otwarto koperty z ofertami dotyczącymi rekultywacji pszowskiej hałdy. Zgłosiło się pięciu potencjalnych wykonawców, z których najniższa oferta należała właśnie do Barosz-Gwimet. Według mieszkańców wybór tej firmy budzi obawy o dalsze pogorszenie warunków życia w rejonie hałdy. Jak podkreślają, płonąca od lat hałda w ostatnim czasie daje się we znaki jeszcze bardziej – ognisk zapożarowania ma być więcej, a nocami i wieczorami odczuwalny jest intensywny, siarkowy odór. Widoczny dym oraz stale tlące się złoża są dla mieszkańców źródłem niepokoju.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń informuje, że obecnie trwa szczegółowa analiza ofert złożonych w przetargu. Wskazuje również, że proces wyboru wykonawcy jest wieloetapowy, a kandydaci muszą spełnić rygorystyczne wymagania. Najważniejszym z nich jest wykazanie się wcześniejszym doświadczeniem w realizacji robót rekultywacyjnych o wartości co najmniej 20 mln zł, w tym robót prowadzonych na terenach zapożarowanych, a także posiadanie odpowiednio wykwalifikowanej kadry. SRK podkreśla, że jej celem jest jak najszybsze przekazanie terenu wyłonionemu wykonawcy, aby rozpocząć zarówno działania gaśnicze, jak i późniejsze prace rekultywacyjne. Roboty mają być prowadzone na podstawie dokumentacji projektowej opracowanej przez specjalistów Politechniki Śląskiej.
Przedstawiciele SRK zapewniają, że obszar hałdy jest stale monitorowany, a zgłoszenia od mieszkańców są na bieżąco przyjmowane i weryfikowane. Regularne badania jakości powietrza prowadzone przez spółkę, a także pomiary wykonywane przez miejscową straż pożarną, dotąd nie wykazały przekroczeń dopuszczalnych norm stężeń gazów u podnóża hałdy.
Planowane prace obejmą obszar liczący ponad 20 hektarów, na którym zalega około 6 milionów ton pogórniczego kruszywa. Rekultywacja terenu ma potrwać sześć lat, a jej celem jest całkowite wygaszenie hałdy oraz przywrócenie jej do stanu bezpiecznego dla środowiska i mieszkańców.








![Wodzisław Śląski: projekt budżetu miasta na 2026 rok przedstawiony. Priorytety, inwestycje i finansowe wyzwania [WIDEO] Wodzisław Śląski: projekt budżetu miasta na 2026 rok przedstawiony. Priorytety, inwestycje i finansowe wyzwania [WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1760093170img-5491-.jpg)























Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany