Zawada to nie kolonia karna
Radny Jan Zemło żąda większych pieniędzy dla Zawady. - W budżecie nie przewidziano żadnych zadań inwestycyjnych w tej dzielnicy. Zawada to nie kolonia karna – irytuje się radny. Tymczasem Urząd Miasta odpowiada, że dzielnica ma do dyspozycji własny budżet, który może dowolnie wykorzystać.
Na ostatniej, budżetowej sesji Rady Miasta, radny Jan Zemło domagał się większych pieniędzy dla dzielnicy Zawada. - Nie jesteśmy kolonią karną. To już nie te czasy – stwierdził radny. Jego zdaniem Wydział Inwestycji Miejskich zapomniał o Zawadzie. - Budżet nie przewiduje żadnych zadań inwestycyjnych w naszej dzielnicy – przekonywał Zemło.
Urząd Miasta odpiera zarzuty radnego. - Każda dzielnica posiada swój budżet, którym może dowolnie dysponować – przypomina rzecznik UM, Barbara Chrobok. Wysokość budżetu poszczególnych dzielnic jest uzależniona od liczby ich mieszkańców. W tym roku Zawada będzie miała do dyspozycji 72 tys. zł. - Pieniądze dla dzielnic zostały już rozdzielone. W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie, w trakcie którego to rady dzielnic wskażą, na co chcą wydać otrzymane środki – stwierdza rzecznik. Czy dzielnice spożytkują pieniądze racjonalnie, dowiemy się na spotkaniu.
MaS
Kwoty do dyspozycji dzielnic w 2011 roku:
Rada Dzielnicy Jedłownik Osiedle 23 500,
Jedłownik, Turzyczka, Karkoszka 92 500
Kokoszyce 98 500
Nowe Miasto 142 000
Osiedle XXX-Lecia, Piastów, Dąbrówki 106 500
Radlin II 161 000
Stare Miasto 136 000
Wilchwy 168 000
Zawada 72 000
Komentarze (3)
Dodaj komentarz