Echa kanonizacji w gminie Mszana
W gminie Mszana w weekend kanonizacyjny odbywały się koncerty i inne wydarzenia nawiązujące do uroczystości kanonizacji papieża Jana Pawła II, która miała miejsce 27 kwietnia w Watykanie.
Już w piątek, 25 kwietnia, odbył się Wieczór Papieski w kościele pw. św. Jerzego w Mszanie. Widowisko słowno-muzyczne przygotowali uczniowie i nauczyciele miejscowego Zespołu Szkół. 28 kwietnia rano ten sam spektakl został powtórzony podczas uroczystego apelu papieskiego w szkole.
W sobotę, 26 kwietnia, przez gminę przebiegła II Sztafeta Papieska, organizowana przez Kietrzańskie Stowarzyszenie "Gryf". 18 biegaczy wyruszyło rano z Kietrza, po dwóch przebiegało 5-kilometrowe odcinki, by po południu dotrzeć do celu biegu - Wadowic. Jedna ze zmian pałeczki miała miejsce na wiadukcie nad autostradą w ciągu ulicy 1 Maja w Mszanie. Organizatorzy przekazali wówczas przedstawicielowi gminy w osobie wicewójta Błażeja Tatarczyka pamiątkowy dyplom i medal wybity specjalnie na tę okazję.
Także w sobotę, w godzinach wieczornych, w kościele w Połomi odbył się koncert poświęcony dwóm kanonizowanym papieżom: Janowi Pawłowi II i Janowi XXIII. Głównym wykonawcą była Orkiestra Rozrywkowa Gminy Mszana pod przewodnictwem Aleksandra Knury. Muzykom towarzyszyły wokalistki działające przy GOKiR oraz młodzież Zespołu Szkół w Gogołowej.
Jest jeszcze jedno ważne wydarzenie związane z kanonizacją Papieża-Polaka i z naszą gminą. Dzwon "Jan Paweł II", który został poświęcony w Krakowie w Wielkanoc, a wkrótce zawiśnie na wieży katedry wawelskiej, został częściowo wykonany przez firmę Antoniego Rducha z Połomi i jego zięcia Grzegorza Klyszcza z Czernicy. 8 maja Rduchowie pojadą na Wawel montować nowoczesny napęd do dzwonu. Prace nad samym dzwonem trwały trzy miesiące. Rola firmy Rduch polegała na wykonaniu serca i specjalnego dębowego okucia, na którym umieszczono dzwon. Serce powstało ze specjalnego gatunku stali w ... kuźni w Gogołowej. Na dzwonie wśród herbów znalazły się także emblematy wykonawców: pracowni ludwisarskiej i firmy Rduch. - To dla nas historyczne wydarzenie, bo wcześniej praktykowano umieszczanie jedynie logo ludwisarni. Cieszy nas ten dowód uznania dla firmy - mówią Grzegorz Klyszcz i Antoni Rduch.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz