Na PKSie lokalu już nie wynajmiesz
Wodzisławski PKS popada w ruinę. Jeszcze kilka lat temu obiekt tętnił życiem a znajdujące się w nim sklepy nie mogły narzekać na brak klientów. Dziś obiekt straszy swoim wyglądem. Większość lokali zamkniętych jest na klucz. Sytuacja już się nie zmieni – właściciel budynku nie zgadza się wynajęcie pomieszczeń.
O planach budowy galerii handlowej w miejscu obecnego PKSu mówi się od kilku lat. Plany były piękne, jednak o ich realizacji na razie nie słychać. W 2009 roku inwestor twierdził, że budowę galerii handlowej rozpocznie w ciągu kliku miesięcy. Po dwóch latach, nic się nie zmieniło. - Fajnie, gdyby ta galeria w końcu powstała, ale jakoś przestajemy w to wierzyć - mówią Marta i Karina, młode wodzisławianki.
Mieszkańcy, zapytani o PKS sprzed kliku lat, z sentymentem wspominają czasy, kiedy obiekt tętnił życiem. - Pamiętam, że był tutaj sklep muzyczny, ale bardzo dawno temu. A na końcu była księgarnia. Tam zawsze było pełno ludzi - wspomina pan Mirosław z Syryni. - Ten budynek nigdy nie był ładny, ale coś się tutaj działo, a teraz widzi pani, wszystko zniszczone, zapachy nieprzyjemne, ściany popisane, nawet tablicy z rozkładem jazdy już nie ma. No a przecież to PKS, to powinna być podstawa! - denerwuje się mężczyzna.
Pomieszczenia handlowe PKSu z pewnością pozostaną puste. Firma Amj Investment z Poznania, obecny właściciel budynku, nie zamierza ich wynajmować. - Nigdzie się nie ogłaszamy, więc nawet nie wiem, skąd ten pomysł - słyszymy od przedstawicielki firmy. Wniosek nasuwa się jeden: do wyburzenia obiektu coraz bliżej, więc nie warto zagospodarowywać wolnych lokali.
Amj Investment póki co nie zdradza jednak szczegółów dotyczących planów inwestycyjnych. Najważniejsze dla mieszkańców pytanie: kiedy galeria może powstać, ciągle pozostaje więc bez odpowiedzi.
(jesz)
Komentarze (5)
Dodaj komentarz