Miecz od... przyjaciół z Tczewa

Większość członków delegacji to strażacy ochotnicy z powiatu tczewskiego, którym przewodzi komendant powiatowy PSP w Tczewie Waldemar Walejko. To rezultat ustaleń pomiędzy włodarzami obu samorządów, aby wzajemna współpraca koncentrowała się na konkretnych zagadnieniach i angażowała nie tylko samorządowców i urzędników, ale również przedstawicieli innych grup społecznych i zawodowych.

W maju bowiem to strażacy z powiatu wodzisławskiego gościli na Kociewiu. Samorządowców z powiatu tczewskiego reprezentowała czteroosobowa delegacja władz powiatu: Tadeusz Dzwonkowski (starosta), Witold Sosnowski (wicestarosta), Jolanta Jank(wiceprzewodnicząca rad powiatu) i Adam Klimczak (członek zarządu).
W środę w Powiatowym Centrum Konferencji gości powitał na ziemi wodzisławskiej starosta Ireneusz Serwotka. W spotkaniu wzięli również udział członkowie zarządu powiatu oraz przewodniczący rady Eugeniusz Wala, który przybliżył gościom symbolikę herbu powiatu. Uczestnicy spotkania mieli też okazję poznać w pigułce powiat wodzisławski dzięki kilkuminutowemu filmowi informacyjnemu.

W imieniu delegacji podziękowania za gościnę złożył starosta Tadeusz Dzwonkowski, który zaskoczył gospodarzy podarunkiem. Okazał się nim specjalnie ukuty na tę okazję miecz z grawerunkiem herbów obu powiatów. – U nas jest sporo zamków i innych średniowiecznych obiektów związanych z zakonem krzyżackim, stąd na pamiątkę przywieźliśmy ze sobą ten miecz. A żeby nie kojarzyło się i nie skończyło jak w pewnej powieści – ofiarujemy wam tylko jeden miecz – wyjaśniał i żartował starosta Dzwonkowski.

Środowe spotkanie było dobrą okazją do dyskusji o podobieństwach i różnicach obu powiatów. Tematem przewodnim była kwestia bezpieczeństwa i reagowania na zagrożenia przez służby. Komendant Powiatowy PSP w Wodzisławiu Śl. Marek Misiura podkreślał, że w powiecie wodzisławskim, zwłaszcza w ostatnich latach licznie występowały różnorakie niebezpieczne anomalie pogodowe, jak wichury, gradobicia i intensywne opady powodujące zalewanie budynków i infrastruktury. Przedstawiciele powiatu tczewskiego przyznali, że tego rodzaju zdarzeń na ich terenie prawie się nie notuje i nawet, gdy w innych częściach kraju zdarza się powódź – dzięki swemu położeniu mają czas na podjęcie odpowiednich działań. Jak jednak zauważył starosta Serwotka, rozkład terytorialny powiatu tczewskiego jest mniej korzystny dla służb ratunkowych niż powiatu wodzisławskiego. W naszym powiecie większość służb zlokalizowana jest w Wodzisławiu Śl., który jest centralnie położony w stosunku do reszty gmin, zaś powiat tczewski jest położony równolegle do Wisły i z jednego jego krańca do drugiego jest ok. 60 km.

Innym zagadnieniem poruszanym podczas spotkania były sprawy oświaty. Goście z Tczewa komplementowali wodzisławskie szkoły i kadrę w nich zatrudnioną. Rozmawiano także o nadchodzącej reformie systemu oświaty i różnych wyzwaniach stojących przed szkołami.

Na zakończenie spotkania goście odwiedzili kilka wydziałów Starostwa zlokalizowanych w budynku przy ul. Pszowskiej, a następnie udali się do Liceum Plastycznego, gdzie czekała na nich niespodzianka przygotowana tym razem przez gospodarzy. Otóż wszyscy uczestnicy delegacji na chwilę stali się modelami młodych plastyków. Dzięki temu goście wrócą na Kociewie ze swoimi portretami.

To nie jedyny element programu wizyty. Gospodarze zaplanowali bowiem jeszcze m.in. spotkania ze strażakami-ochotnikami z terenu Wodzisławia Śl., Radlina, Rydułtów, gminy Godów, gminy Lubomia oraz czeskiej Karwiny, a także zwiedzanie kościółka w Łaziskach i wycieczkę do Sztolni Ćwiczebnej przy ul. Gałczyńskiego.