Drużyna JAS-Fbg Zagłębie II Sosnowiec pokonana przez wodzisławskie koszykarki

Ciągle bez porażki pozostają w rozgrywkach II Ligi Kobiet koszykarki ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski. W rozegranym w ubiegłą sobotę meczu zawodniczki z Wodzisławia, po bardzo emocjonującym i stojącym na dobrym poziomie sportowym meczu, pokonały jednego z faworytów rozgrywek - drużynę JAS-Fbg Zagłębie II Sosnowiec.
Początek spotkania nie zapowiadał zwycięstwa koszykarek Olimpii. Pierwsze cztery punkty zdobyły zawodniczki z Sosnowca a odpowiedź ze strony Olimpii nastąpiła dopiero w 5 minucie pierwszej kwarty. Minimalna przewaga zawodniczek z zagłębia utrzymywała się aż do 4 minuty drugiej kwarty i wtedy o czas poprosił trener Korzeń. Po krótkiej odprawie na boisko wybiegła zupełnie odmieniona drużyna Olimpii. Zdecydowanie poprawiona gry w obronie oraz umiejętne wykorzystywanie atutów w ataku spowodowały, że ostatnie 6 minut drugiej kwarty Olimpia wygrała 20:7 kończąc pierwszą połowę spotkania efektowną „trójką” Justyny Kocon. W trzeciej kwarcie dobrze broniące Olimpijki pozwoliły przyjezdnym na zdobycie zaledwie 9 punktów i powiększyły przewagę punktową do 16 oczek (50:34). Gdy, ku radości licznie zgromadzonej widowni, wydawało się, że Olimpia odniesie kolejne efektowne zwycięstwo nastąpił moment dekoncentracji. Dwie, stracone w prostych sytuacjach, piłki zakończone kontrami punktowymi Sosnowiczanek odrodziły zespół przyjezdny. W siódmej minucie ostatniej kwarty z szesnastopunktowej przewagi Olimpii zostały tylko trzy i rozpoczął się prawdziwy horror. Całe szczęście, że tę nerwową końcówkę lepiej wytrzymały gospodynie, które za sprawą punktów zdobywanych przez Kingę Dzierbicką, Olę Piechaczek i Agatę Majkę odbudowały lekko przewagę i utrzymały ją do końca spotkania. - Mecz w wykonaniu mojej drużyny miał trzy oblicza - zaczęliśmy nerwowo i nieskutecznie, końcówka drugiej i cała trzecia kwarta to okres naszej dobrej gry i rozsądne budowanie przewagi. Kwarta czwarta to prawdziwa nerwówka. Wystarczył moment dekoncentracji i pozwoliliśmy przeciwniczkom złapać wiatr. Jeśli dziewczyny chciały wprowadzić Halloween-ową atmosferę to w pełni im się to udało - zafundowaliśmy kibicom niezły horror w końcówce meczu ale dobrze, że choć ze szczęśliwym końcem – zaznaczył Grzegorz Korzeń, trener
ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski - JAS Fbg Zagłębie II Sosnowiec 62:55 (7:13, 25:12, 18:9, 12:21). Punkty dla Olimpii zdobyły: Majka A. 21, Dzierbicka K. 16, Sobota J. 8, Kocon J. 6 (1x3), Piechaczek A. 5, Oskwarek W. 4, Krupa S. 2, i Mikołajewska K. 0.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz