AZS Politechnika Częstochowa pokonana przez kadetów MKS Wodzisław

Kadeci MKS Wodzisław Śląski pokonali w meczu we własnej hali AZS Politechnikę Częstochowa po bardzo trudnym i wyrównanym meczu, którego pierwsza połowa nie zapowiadała końcowego sukcesu.
Po pierwszej połowie rozegranej słabo w ataku i obronie, wodzisławianie przegrywali 27:41 i trzeba było być dużym optymistą, aby oczekiwać końcowego sukcesu w tym meczu. Wodzisławski zespół po przerwie wyszedł z szatni zupełnie odmieniony i zmobilizowany, co poskutkowało odrobieniem strat i niezwykle dramatyczną końcówką spotkania zakończoną sukcesem. - Dla zobrazowania tego co działo się w końcówce meczu: przy prowadzeniu jednopunktowym MKS –u równo z końcową syreną zostaje faulowany przy rzucie na kosz zawodnik z Częstochowy i sędzia zawodów dyktuje dwa rzuty wolne bez gry. Wypełniona szczelnie sala wodzisławskimi kibicami próbuje zdekoncentrować rzucającego, jak to bywa na koszykarskich parkietach. Zawodnik gości nie trafia żadnego z dwóch rzutów i wygrana zostaje w Wodzisławiu Śląskim. Tym samym MKS pokonuje lidera Finału „B” rozgrywek. Cały zespół zasługuje na wyróżnienie za bardzo dobrą grę w drugiej połowie meczu, każdy zawodnik grający po przerwie dał z siebie wszystko, odwracając losy meczu. Końcówkę tego meczu mógł wyreżyserować Hitchcock – informuje Marek Malik, trener.
MKS Wodzisław – AZS Częstochowa 67:66 (11:16, 16:25, 21:14, 19:11) Punkty dla MKS WODZISŁAW Śl. zdobyli: Banasik Bartosz 21, Paryło Jan 15, Syska Kamil 12, Wutke Sebastian 8– kapitan drużyny, Rybiński Iwo 7, Adamczyk Adrian 4, Pawliński Karol.Trener zespołu: Marek Malik.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz