Na sankach ciągnęli złodziejski łup

W piątek policjanci zostali powiadomieni przez przypadkowego przechodnia o tym, iż widział on mężczyznę przeskakującego przez płot działki przy ulicy Wolności. Nieopodal na chodniku stała kobieta z sankami. Patrol, który udał się na miejsce zgłoszenia, zauważył parę.  Dokonano ich zatrzymania i wylegitymowania. 46-latek razem ze swoją 49-letnią partnerką ciągnęli na sankach skradzione dwa dywany i worek, w którym znajowały się elektronarzędzia warte 600zł.

Kobietę i mężczyznę zatrzymano. Po przesłuchaniu potencjalnego włamywacza okazało się, że nie był to jego "pierwszy raz". W nocy z 4 na 5 stycznia dokonał włamania do budynku na budowie, skąd skradł narzędzia warte ponad 800zł. W grudniu doknonał włamania do altanki przy ulicy Wolności, z której ukradł telewizor i czajnik wartości ok. 200zł. Mężczyźnie przedstawiono w sumie trzy zarzuty do których się przyznał. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

opr. WiN