Radny Zalewski będzie proszony

Spotkanie z dyrektorami placówek oświatowych odbyło się 12 marca w Urzędzie Stanu Cywilnego. Tematem była trudna sytuacja budżetowa szkół i przedszkoli w Wodzisławiu. Inicjatorem spotkania był przewodniczący RM, Jan Grabowiecki. Zostali na nie zaproszeni prezydent Mieczysław Kieca, wiceprezydenci Dariusz Szymczak i Eugeniusz Ogrodnik, szefowie komisji miejskich oraz dyrektorzy przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów.

Na wczorajszej sesji radny Ryszard Zalewski zapytał, dlaczego o spotkaniu nie poinformowano pozostałych radnych? - Zgodnie z prawem to przewodniczący organizuje pracę Rady. Proszę mnie nie rozliczać z tego, ile osób zaprosiłem. Spotkanie odbyło się w takim towarzystwie, jakie uznałem za stosowne. Nie widzę w tym nic złego i nieetycznego – wyjaśnił Grabowiecki. Dodał, że zaprosił tylko przewodniczących komisji, ponieważ uznał, że dzięki ich obecności na spotkaniu uniknie konieczności referowania im jego przebiegu, a to ułatwi funkcjonowanie Rady.

 
- Ale chodzi o zasady – odparł Zalewski. - Im większe grono radnych uczestniczyłoby w spotkaniu, tym prace komisji byłyby lepsze. Chodzi też o większą przejrzystość – argumentował radny. Stwierdził też, że skoro w obrębie Rady funkcjonują dwa kluby, to ich przedstawiciele powinni być zapraszani.

Przewodniczący Grabowiecki odparł, że lista zaproszeń, jaką otrzymuje na spotkania i wydarzenia jest długa. - Mam pana o wszystkim informować?  Dla mnie jedna sprawa może być ważna, a dla pana nie i odwrotnie. Niedługo wybieram się na posiedzenia rad dzielnic i jeśli jest to dla pana ważne, to zapraszam. Żadnej dyskryminacji nie będzie. To nie leży w moim charakterze – zapewnił i dodał, że jeśli uzna, że spotkanie jest ważne, to będzie informował o nim radnego Zalewskiego telefonicznie.

(m)