Błędne naliczanie kwot przy korzystaniu z e-biletu w autobusach MZK? Reklamację zgłosiło 165 osób
Jak się okazuje w ponad 100 przypadkach pasażerowie mieli rację, błędnie zostały naliczone koszta przejazdu. - W 20 przypadkach błąd był spowodowany niewłaściwym doładowaniem konta, a w około 30 zdarzeniach pasażerowie mieli problemy z prawidłowym użyciem e-biletów. Nie zmienia to faktu, że w ponad stu zgłoszonych przypadkach faktycznie błędne naliczono koszty przejazdu - informuje Rafał Jabłoński, przedstawiciel MZK.
Najwyższa kwota reklamacji wyniosła 13,60 zł, najniższa 20 gr. Łączna kwota niesłusznie naliczonych opłat to niecałe 500 zł. - Do tej pory wykonano ok. 700 tysięcy operacji na wszystkich e-kartach, wydano ich 60 tysięcy. Nie zmienia to faktu, że problem istnieje, dlatego też reakcja władz MZK była natychmiastowa. Firma z Mielca odpowiedzialna za wdrożenie systemu elektronicznej obsługi pasażerów została zobligowana do usunięcia usterki - podkreśla Jabłoński.
Powodem występowania niezgodności są wady modułu elektronicznego zastosowanego w systemie rozliczania kosztów przejazdów. - Błędy pojawiają się najczęściej na trasach o dużym zagęszczeniu przystanków. Zdarza się, że w trakcie pobierania opłaty z e-karty moduł omyłkowo odczytuje przystanki niewłaściwe i stąd różnica w naliczaniu kwot - wyjaśnia Benedykt Lanuszny, dyrektor Biura MZK.
Mielecka firma zdecydowała o wymianie wadliwego modułu na moduł bardziej precyzyjny. Jest on już testowany w 24 autobusach kursujących na liniach MZK. Jak mówi Beata Włodarczak, koordynator wdrażanego projektu, wada powinna być usunięta najpóźniej do 20 października.
Każda z osób zgłaszająca uzasadnioną reklamację może liczyć na zwrot kosztów. Niesłusznie pobrane kwoty zostają doładowane na e-kartę lub przelane na konto bankowe konkretnej osoby. Co ważne, kwoty zwracane są również w przypadku błędu pasażera. Najczęściej jest to wadliwe przyłożenie karty do czytnika. - Dla naszych klientów system elektronicznej obsługi jest nowością, dlatego też na tym etapie podchodzimy do sprawy ze zrozumieniem i również tego typu reklamacje rozliczamy na korzyść pasażera - mówi Karolina Budkiewicz z Działu Planowania i Organizacji Komunikacji MZK.
fot. archiwum portalu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz