Policja zatrzymała byłego proboszcza z Godowa

62-letni duchowny usłyszał 16 zarzutów dotyczących seksualnego molestowania nieletnich - ministrantów i dziewczynki z kościelnego chóru, łącznie 14 osób. Miało do tego dojść w latach 2001-2004, kiedy zatrzymany ksiądz proboszczem parafii św. Józefa Robotnika w Godowie koło Wodzisławia Śląskiego. Prokuratura zawnioskowała o areszt.
- Ksiądz miał na probostwie kolekcję bajek, które puszczał im na DVD oraz dostęp do internetu, który w tamtym czasie nie był jeszcze taki powszechny. Dzieci chętnie go odwiedzały, bo duchowny pozwalał im z niego korzystać - przyznała anonimowo osoba znająca kulisy sprawy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Informator dziennika dodał, że "duchowny sadzał dzieci na kolanach, po czym dotykał je w intymne miejsca lub je masturbował. W kilku przypadkach miał stosować przemoc wobec nieletnich". Ksiądz mieszka dziś w Katowicach. Zawiadomienie do Prokuratury złożył delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży diecezji katowickiej. Sprawa molestowania przez księdza została ujawniona w mediach społecznościowych przez jednego z pokrzywdzonych. Zatrzymania dokonali wodzisławscy policjanci. Źródło: wp.pl
Komentarze (0)
Dodaj komentarz