Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności18 maja 202015:31

Szef WTZ w Gorzycach przeszedł na emeryturę

Szef WTZ w Gorzycach przeszedł na emeryturę - Serwis informacyjny z Wodzisławia Śląskiego - naszwodzislaw.com
0
Reklama
Gorzyce:

Jarosław Michalczuk, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Gorzycach, po 42 latach pracy zawodowej, przeszedł na emeryturę. Z tej okazji symboliczne podziękowania i życzenia przekazali mu przedstawiciele Powiatu Wodzisławskiego: starosta Leszek Bizoń, członkini zarządu powiatu Krystyna Kuczera oraz dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wodzisławiu Śl. Irena Obiegły.

Jarosław Michalczuk odszedł z działającego przy Wojewódzkim Ośrodku Lecznictwa Odwykowego i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gorzycach warsztatu terapii dokładnie 13 maja. – Czuję się spełnionym zawodowo człowiekiem. Udało mi się! – mówi. Z okazji przejścia na emeryturę najlepsze życzenia oraz podziękowania za lata pracy, zwłaszcza na rzecz osób z niepełnosprawnościami, przekazał Michalczukowi m.in. starosta Leszek Bizoń. W okolicznościowym liście starosta napisał między innymi, że jest wdzięczny za poświęcenie i oddanie, inspirację oraz trud włożony przez Jarosława Michalczuka w pracę na rzecz rozwoju społecznego naszej małej ojczyzny, w szczególności osób z niepełnosprawnościami. Wyraził też przekonanie, że w wyjątkowym okresie, jakim jest przejście na emeryturę, odchodzącemu kierownikowi towarzyszy duma i satysfakcja z zawodowych dokonań.

Na stanowisku Jarosława Michalczuka zastąpi związany od ponad dziesięciu lat z WTZ były zawodnik „Czarnych” Gorzyce Daniel Durka. – Pokieruje warsztatem lepiej jak ja. To młody, ale doświadczony fachowiec. Świetnie zna środowisko i jego potrzeby. Ma nowe cele i zadania do realizacji, ma dużo nowych pomysłów. Uważam, że będzie z pasją wykonywał swoją pracę. Podobnie jak ja kocha sport (nie tak dawno zakończył karierę piłkarską) i turystykę. Jest lubiany przez pracowników i uczestników zajęć – komplementuje swojego następce Michalczuk.

– Jestem szczęściarzem. Zawsze pracowałem ze wspaniałymi ludźmi, dla wspaniałych ludzi, pod bardzo dobrym kierownictwem. Wykonywałem w życiu prace, które pozwalały mi na realizowanie swoich marzeń i planów zawodowych – mówi z kolei o sobie świeżo upieczony emeryt.

Ponad 40 lat w Wodzisławiu Śl. i powiecie wodzisławskim

Jarosław Michalczuk całe życie zawodowe związał z Wodzisławiem Śl., dokąd trafił w 1978 r. Jego korzenie tkwią jednak na Dolnym Śląsku. Urodził się w Polanicy-Zdroju, z którą do dzisiaj jest związany. Od kilku lat jest tam organizatorem „Zjazdu Polaniczan-Spotkajmy się po latach” – imprezy integrującej osoby urodzone w tym mieście, a mieszkające w różnych zakątkach świata. Między innymi za tę inicjatywę w 2019 r. został mu nadany tytuł Honorowego Obywatela Polanicy-Zdroju.

Jako młody człowiek na swojej życiowej drodze spotkał ludzi, którzy zaszczepili w nim miłość do turystyki, rekreacji i kultury fizycznej. I z tą dziedziną Jarosław Michalczuk związał swoją przyszłość. Na miejsce studiów wybrał jednak nie uczelnię we Wrocławiu, a Akademię Wychowania Fizycznego w Katowicach, która oferowała lepsze warunki. Po ich ukończeniu rozpoczął poszukiwania pracy. I przypadek sprawił, że trafił do Wodzisławia Śl. Tutaj mógł bowiem liczyć nie tylko na pracę, ale też na mieszkanie, co w tamtych czasach było największą bolączką.

W ten oto sposób w 1978 r. Michalczuk zaczął pracę w Szkole Podstawowej nr 7 (obecnie II Liceum Ogólnokształcące im. ks. prof. Tischnera) jako nauczyciel wychowania fizycznego. W 1984 roku przeszedł do pracy w Urzędzie Miasta w Wydziale Oświaty i Wychowania. Pracował tam do 1991 r., kiedy wydziały oświaty uległy likwidacji. – Wtedy też ukończyłem studia podyplomowe w zakresie zarządzania oświatą. To, czego nauczyłem się podczas pracy w urzędzie, ciągłe doskonalenia zawodowe, zaprocentowało w mojej kolejnej pracy – wspomina.

W 1993 r. Jarosław Michalczuk podjął pracę w Wojewódzkim Ośrodku Lecznictwa Odwykowego i Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Gorzycach, pełniąc w zastępstwie stanowisko kierownika rehabilitacji. To wtedy zorientował się, że można utworzyć komórkę specjalizującą się w rehabilitacji ruchowej i społecznej – warsztat terapii zajęciowej. – Pomysł nie był nowy i został zaakceptowany przez dyrektora Sławomira Sito. Po spełnieniu wymogów formalnych 1 grudnia 1995 r. uruchomiliśmy WTZ w Gorzycach. W tym roku warsztat będzie obchodził 25-lecie działalności. Do dzisiaj w warsztacie pracuje kilka instruktorek terapii zajęciowej, z którymi tworzyliśmy placówkę, nadając jej niepowtarzalny klimat – podkreśla.

Praca i sport to jego pasje

O swojej pracy mówi bardzo ciepło. – Praca w warsztacie była dla mnie przyjemnością. Zawsze cieszyło mnie, jak komuś mogłem pomóc wybrać drogę, którą bezpiecznie może iść. Tym razem miałem możliwość działalności na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Mogłem się realizować organizując pracę. Mieliśmy też możliwość aktywnego atrakcyjnego działania na rzecz naszych uczestników zajęć. Było to możliwe, gdyż w warsztacie pracują specjaliści, którzy z pasją podchodzą do swoich obowiązków. Zwierzchnicy zawsze akceptowali naszą działalność i naszą kreatywność, co było bardzo pomocne w codziennej pracy.

Niebagatelną rolę w życiu i działalności Jarosława Michalczuka (prywatnie ojca Jakuba Michalczuka, byłego skoczka narciarskiego i trenera polskiej kadry w kombinacji norweskiej, od 2012 roku asystenta trenera Jana Klimko) odgrywała ukochana kultura fizyczna. – Zawsze byłem pasjonatem sportu, rekreacji, turystyki i kultury. W warsztacie utworzyliśmy klub sportowy, braliśmy udział w zawodach, sami też byliśmy inicjatorami i współorganizatorami różnych imprez, w tym Powiatowej Olimpiady Osób Niepełnosprawnych. Utworzyliśmy swój klub sportowy „Tygrysy” Gorzyce, który bierze udział w zawodach Olimpiad Specjalnych . W ramach realizacji zdań z rehabilitacji społecznej organizowaliśmy aktywną turystykę. Nasi uczestnicy zajęć razem z nami poznali wiele bardzo atrakcyjnych miejsc w Polsce, Czechach, na Węgrzech i w Austrii – wspomina.

– Myślę że udało mi się z ekipą pracowników warsztatu organizować różne atrakcyjne i ciekawe formy zajęć. Miałem szczęście pracować z pasjonatami i dla pasjonatów. Udało się nam stworzyć rodzinną atmosferę w pracy, nie zapominając o wymogach formalnych – zauważa Michalczuk, wskazując, że ogromną dawkę pozytywnej energii do działania zarówno on, jak i współpracownicy otrzymywali na co dzień od swoich podopiecznych.

– Nasi uczestnicy zajęć są wspaniali i potrafią się cieszyć z każdej aktywności. Z ogromnym zaangażowaniem potrafią wykonywać różne zadania. Ten niesamowity optymizm podopiecznych, ich umiejętność radowania się z najmniejszych nawet rzeczy zawsze dawała mi energię i chęci do ciągłej aktywności i szukania nowych wyzwań – podkreśla.

O życiu po pracy, czyli plany na emeryturę…

Po pracy zawsze pozostają wspomnienia. Jarosław Michalczuk szczególnie wspomina swoich uczniów z SP 7 i kadrę pedagogiczną, pracowników i szefów z Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl., uczestników zajęć z warsztatu terapii zajęciowej, radę programową warsztatu, dyrekcję i pracowników WOLOiZOL w Gorzycach, a także pracowników i szefów Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śl. i Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

– Warsztat istnieje dłużej niż powiat i dane mi było poznać i pracować pod skrzydłami wszystkich starostów i wicestarostów. Wszystkich ich bez wyjątku mile wspominam. Szczególnie będę wspominał bardzo dobrą i długą współpracę z Ireną Obiegły, dyrektorem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Dziękuję wszystkim, których spotkałem na swojej drodze zawodowej – mówi.

A jakie plany na emeryturę? – Praca się zakończyła i czas może nadrobić zaległości. Myślę, że będzie to czas dla wnucząt. Mam dwie wnuczki Martynę i Wiktorię i wnuka Oliwiera. Mam nadzieję, że będę miał więcej czasu dla rodziny – deklaruje już były kierownik WTZ w Gorzycach.

Autor: Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śląskim, fot. arch. prywatne J. Michalczuka, redakcja@naszwodzislaw.com

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszwodzislaw.com w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Reklama
Aktualności22 kwietnia 202411:12

Mieczysław Kieca ponownie prezydentem Wodzisławia Śląskiego

Mieczysław Kieca ponownie prezydentem Wodzisławia Śląskiego - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. FB/Mieczysław Kieca
Aktualności21 kwietnia 202414:40

Koleje Śląskie uruchamiają Velo Cug

Koleje Śląskie uruchamiają Velo Cug - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Materiał prasowy
Aktualności22 kwietnia 202412:30

WIK porozmawia o Slow City, czyli mieście innowacyjnym

WIK porozmawia o Slow City, czyli mieście innowacyjnym - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
wodzislaw-slaski.pl, fot. Dorota Piecha/UM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności22 kwietnia 202411:40

Powiatowa Olimpiada będzie nosić imię Tadeusza Skatuły

Powiatowa Olimpiada będzie nosić imię Tadeusza Skatuły - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śląskim
Aktualności22 kwietnia 202418:38

Nowy autobus w Wodzisławskiej Komunikacji Powiatowej [FOTO]

Nowy autobus w Wodzisławskiej Komunikacji Powiatowej [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Powiat:

Dzisiaj, 22.04., do taboru Wodzisławskiej Komunikacji Autobusowej oficjalnie włączony został kolejny nowoczesny autobus. To Iveco Crossway LowEntry wart 1,2 mln zł. To jednak dopiero początek wzmacniania zasobów powiatowej komunikacji. Już wkrótce na drogi powiatu mają wyjechać kolejne 4 nowe autobusy: 2 o napędzie elektrycznym i 2 hybrydowe, a w perspektywie są kolejne.

Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śląskim
Aktualności23 kwietnia 202411:35

LPR w akcji w Rydułtowach. Serce pasażera opla zatrzymało się

LPR w akcji w Rydułtowach. Serce pasażera opla zatrzymało się - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Rydułtowy:

Niespokojny wtorkowy poranek w regionie. Na ulicy Raciborskiej w Rydułtowach lądował śmigłowiec LPR. Choć w internecie i na wielu grupach WhatsApp pojawiła się informacja o potrąceniu, to do niego nie doszło. U pasażera jednego z przejeżdzających ulicą samochodów doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Poszkodowany trafił do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju.

red., fot. FB/Wodzisław Śląski i okolice-Informacje drogowe 24H
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.